Abp Szewczuk: pomimo rosyjskiego niszczenia Ukrainy, my się odbudowujemy

Pomimo trwającej wojny nasi wschodni sąsiedzi nie poddają się: poza tym, iż wojsko ciągle walczy, „lekarze nie przestają leczyć pacjentów, piekarze nie przestają piec chleba i karmić naszych ludzi, nauczyciele nie przestają uczyć dzieci” – podkreśla hierarcha.

„W ciągu ostatniego tygodnia naprawdę podziwialiśmy bohaterstwo ukraińskiej armii, która z mniejszą liczbą żołnierzy, ale z większą motywacją i duchową przewagą nad wrogiem, nie tylko powstrzymuje jego natarcie, ale także broni swojego narodu i ojczyzny” – zaznacza zwierzchnik ukraińskich grekokatolików. I dodaje: „po raz kolejny rozumiemy, że każdy przeżyty dzień i każda spokojna noc są darem od Boga i zasługa naszego bohaterskiego wojska. Każdego dnia dziękujemy Siłom Zbrojnym Ukrainy za to, że żyjemy, że możemy walczyć i służyć Bogu oraz narodowi ukraińskiemu”.

Hierarcha zaznacza również specyficzną rzecz: „w ostatnim tygodniu wzrosła liczba rosyjskich zbrodni przeciwko ludności cywilnej. Podsekretarz Generalny ONZ Miroslav Jenča powiedział, iż Rosja stworzyła nowy model tej wojny. Polega on na systematycznym, codziennym niszczeniu infrastruktury cywilnej, niszczeniu miast i wsi na Ukrainie. My naprawdę jesteśmy tego świadkami”.

Arcybiskup większy kijowsko-halicki zwraca uwagę, że właśnie ostatni tydzień był czasem fali ataków na punkty produkcji oraz dostarczania energii. Ucierpiały rejony Charkowa, Sum, Odessy, Dniepru, Doniecka, a także ukraińskiej stolicy. „Oczywiście takie ataki są nie tylko naruszeniem prawa międzynarodowego, ale także przestępstwem przeciwko prawu humanitarnemu, które zachowuje pełną moc nawet podczas działań wojennych” – podkreśla hierarcha.

„Dziś chciałbym szczególnie podziękować Papieżowi Franciszkowi za zwrócenie na to uwagi w jego orędziu wielkanocnym – zaznacza następnie abp Szewczuk. – Dziękuję wszystkim, którzy nie tylko obserwują zbrodnie Rosjan, rejestrują je dla przyszłego międzynarodowego trybunału nad złoczyńcami, ale także pomagają Ukrainie mieć coś, co oświetli i ogrzeje jej miasta i wsie, a także ochroni niebo nad naszym narodem”. Zwierzchnik miejscowych grekokatolików wyraża wdzięczność wszystkim gotowym obecnie wspierać jego ojczyznę. „Po tym, gdy pojawiły się doświadczenia niedoboru energii elektrycznej, nie tylko zaczęliśmy ją importować z Unii Europejskiej, ale tysiące generatorów ponownie do nas przybyło. Cały świat jednoczy się, by wspierać nasz naród w jego nierównej, historycznej, heroicznej walce” – mówi.

W obliczu takich wydarzeń abp Szewczuk kieruje pewne słowa do swoich rodaków. „Dzisiaj zwracam się do narodu ukraińskiego ze szczególną prośbą: traktujmy nasze zasoby energetyczne odpowiedzialnie” – wskazuje. Dodaje następnie: „wcześniej apelowałem o to, mówiąc o ochronie środowiska. Zgodnie z ekologicznym nauczaniem naszego Kościoła musimy chronić zasoby energetyczne, aby zapewnić je przyszłym pokoleniom. Jednak teraz, gdy wróg uderza w ukraiński system energetyczny, proszę was o oszczędzanie energii elektrycznej, ponieważ jest to warunek wstępny naszego zwycięstwa nad wrogiem, który chce nam ukraść tę energię. Zjednoczmy się wokół wszystkiego, co buduje, oszczędza i pomaga nam wszystkim przetrwać w tej walce”.