Zmarł ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski - poinformowało na Facebooku Stowarzyszenie Wspólnota i Pamięć. Duchowny odszedł dziś o godz. 8.00 w szpitalu w Chrzanowie.
Ks. Isakowicz-Zaleski miał 67 lat. Był polskim Ormianinem, duchownym zarówno obrządku łacińskiego, jak i ormiańskiego. Znany był także jako duszpasterz osób niepełnosprawnych, prezes Fundacji im. Brata Alberta, a także poeta i publicysta.
Urodził się w 1956 r. w Krakowie. W szkole średniej związany był z ruchem oazowym. Wstąpił potem do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W 1983 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jeszcze będąc w seminarium debiutował jako poeta na łamach „Tygodnika Powszechnego”. Współredagował też podziemne pismo „Krzyż Nowohucki”, działał w Studenckim Komitecie Solidarności. W latach 80. był prześladowany przez SB, dwukrotnie ciężko pobity. W roku 1988 brał udział jako duszpasterz robotników w strajku w Hucie im. Lenina.
Po 1989 r. opowiadał się za lustracją duchowieństwa. Prowadził dotyczące tego badania historyczne. Po zakazie zajmowania się kwestią współpracy duchownych z SB wydanym przez krakowską Kurię Metropolitalną, w 2006 r. zrezygnował z przedstawienia wyników tych badań na konferencji prasowej i oświadczył: "Przyjmuję tę decyzję w duchu posłuszeństwa wobec metropolity, do którego zawsze miałem i mam szacunek". Wydał jednak później książkę pt. "Księża wobec bezpieki na przykładzie archidiecezji krakowskiej".
Ks. Isakowicz-Zaleski krytykował reakcje hierarchii Kościoła na skandale seksualne. W 2020 r. został zgłoszony jako kandydat Koalicji Polskiej i Konfederacji do powołanej przez Sejm komisji ws. pedofilii. Jego kandydatura nie została jednak zaakceptowana przez sejmową większość.
Znany był także jako ten, który konsekwentnie domagał się upamiętnienia ofiar zbrodni ukraińskich na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
W ostatnim okresie życia zmagał się z chorobą nowotworową.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.