- Człowiek zamknięty w klatce swojego egoizmu nie może być szczęśliwy, nawet gdyby uprawiał seks we wszystkich możliwych pozycjach - odpowiada Jacek Pulikowski Natalii Kukulskiej, która śpiewa, że wierność jest nudna.
Zaprosiliśmy wszystkich, którzy chcieli przeżyć niezapomnianą przygodę! Wszystkich, którzy chcieli dowiedzieć się, jak odnaleźć prawdziwą miłość, jak poprowadzić swój związek, by był pełen radości, emocji i wartości. To było spotkanie młodych, którzy chcą od siebie wymagać i pięknie żyć – wspomina ks. Mariusz Dziuba, wikariusz z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu, gdzie niedawno zagościł prof. Jacek Pulikowski. Przyjechał z ekipą redakcyjną czasopisma „Miłujcie się”: redaktorem naczelnym ks. Mieczysławem Piotrowskim ze zgromadzenia księży chrystusowców oraz siostrą Marią Kwiek SJK. To było wyjątkowe przygotowanie do Wielkanocy i beatyfikacji Jana Pawła II, który przez kilka lat, podczas środowych audiencji, poruszał tematykę płciowości człowieka. Warto przypomnieć sobie tę naukę.
Na minowym polu
– Cieszę się z tego, jak reagowali młodzi, gdy poruszałem ważne kwestie dotyczące ludzkiej seksualności. Niestety, w okresie dojrzewania jest to bardzo niebezpieczne pole minowe. Musimy im pomóc, by bezpiecznie przez nie przeszli. Służy temu m.in. Ruch Czystych Serc – podkreśla Jacek Pulikowski. Kiedy mówił o pornografii i samogwałcie, widział zasmucenie na wielu twarzach. – Na szczęście nie każdy młody człowiek lekceważy ten problem, myśląc: „To fajna zabawa, odczepcie się ode mnie”. Dzięki Bogu przychodzi refleksja, że to może być ślepa uliczka – przyznaje J. Pulikowski.
Siostra Maria Kwiek, związana z redakcją dwumiesięcznika „Miłujcie się”, spotkała się z uczniami I Liceum Ogólnokształcącego im. Seweryna Goszczyńskiego w Nowym Targu. – Rozmawiałam z nimi o różnicach w podejściu do miłości u dziewcząt i chłopców i o tym, jak zbudować wzajemną i czystą relację. Mówiłam im też o propozycji wstąpienia do RCS i zobowiązaniach, jakie trzeba w nim podjąć – mówi. Dla uczniów szczególnie ważne były świadectwa, które im opowiadała. – Bardzo poruszająca okazała się opowieść chłopaka, który poznając dziewczynę, przyjął ją jako dar od Boga, a bojąc się ją skrzywdzić, zdecydował się na odrzucenie pornografii, która w jego życiu miała niszczące działanie – wspomina s. Maria.
– Przystępując do RCS, można poświęcić to, co dla każdego człowieka jest najpiękniejsze i najcenniejsze, oraz doświadczyć prawdziwej miłości, która jest oparta na bezinteresowności. To naprawdę wielki dar. Myślę, że ten wykład każdemu z moich kolegów dał dużo do myślenia. Często to od nas zależy, w jaki sposób będzie żył bliski nam człowiek – mówi licealistka Ania. – Siostra pokazała nam piękną prezentację, z której wynika, że mężczyzna jest praktykiem, a kobieta to romantyczka – wspomina jej kolega Bartek.
Czystość (nie)modna?
– W budowie prawdziwej komunii przeszkadza nam fakt, że małżeństwo tworzą kobieta i mężczyzna, których psychiki bardzo się różnią. Tymczasem świat wmawia nam, że jesteśmy tacy sami. To jakby w połowie lotu zamienić miejsce pilota i stewardessy – zauważył J. Pulikowski, podkreślając, że każdy mężczyzna, zawierając małżeństwo, powinien przygotować sobie dobry biznesplan. Na pierwszym miejscu powinno się w nim znaleźć budowanie wzajemnych relacji. – Kiedy jesteście na siebie wściekli, odczekajcie chwilę, klęknijcie do modlitwy. To naprawdę działa! Związek małżonków, którzy postępują w ten sposób, nigdy nie będzie zagrożony – stwierdził profesor.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).