W Kalwarii Zebrzydowskiej odbyła się 31. Pielgrzymka Rodzin Archidiecezji Krakowskiej.
W homilii metropolita krakowski przypomniał, że rodzicielstwo ma fundament w samym Bogu, jest czymś świętym i przez Boga błogosławionym. Zwrócił też uwagę na nierozerwalność małżeństwa, a w tym kontekście na konieczność bycia gotowym do ciągłego przebaczania. Zauważył, że nie zrozumieją tego ci, którzy żyją tak, jakby Boga nie było, którzy chcą Go usunąć z horyzontu ludzkiego myślenia i zasad postępowania. Konsekwencjami tego są neopogańska wizja "ja", która przekreśla chrześcijańskie "my", współczesne ideologie podważające tożsamość kobiety i mężczyzny, propozycje zrównania związków homoseksualnych z małżeństwami, wzywanie do uprawnienia by zabijać w formie aborcji czy eutanazji. - Jeśli Boga się odrzuci, wszystko - nawet największe zło, można usprawiedliwić - stwierdził arcybiskup, dodając, że we współczesnym świecie staje przed nami wielkie zadanie: obrony małżeństwa i rodziny.
Wskazał również na przykład rodziny Ulmów, która została beatyfikowana w ubiegłym tygodniu. Jak mówił, ich oprawcy działali zgodnie z obowiązującym wówczas prawem, które w Polsce kazało zabijać całe rodziny za ukrywanie i pomoc Żydom. - Wiktoria i Józef chcieli ratować dwie żydowskie rodziny mimo, że wiedzieli co grozi za pomaganie im. Uważali, że trzeba zaryzykować życiem własnej rodziny, by ratować inne rodziny - podkreślił. Zdaniem metropolity, dzisiejsi politycy, którzy domagają się legalizacji aborcji czy eutanazji, także chcą zgodnie z prawem zabijać bezbronnych ludzi.
Przywołał też świadectwo sportsmenki Małgorzaty Hołub-Kowalik, która przez lata stanowiła o sile sztafety 4×400, zdobywała medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy, ale zabrakło jej ostatnio w Budapeszcie na mistrzostwach świata. Poinformowała wówczas, że spodziewa się dziecka. Arcybiskup przytoczył fragment wywiadu, w którym mówiła: "Czeka mnie kolejne ciekawe doświadczenie. Chciałabym być przykładem dla kobiet, że można połączyć macierzyństwo i rodzinne obowiązki z profesjonalnym sportem. Bardzo mi na tym zależy". Zacytował także jej wpis z Instagrama po urodzeniu córeczki: "Cud życia. Tego uczucia nie da się opisać słowami. Nagle ze światem wita się ktoś, na kogo okazuje się, że czekałam całe życie. Szczęście to za mało powiedziane, co czułam. Blanka, witaj na świecie". - Trzeba nam takich świadków w świecie, o którym św. Jan Paweł II tak często mówił, że ulega cywilizacji śmierci. Trzeba nam takich odważnych wyznań dzisiaj, że każde dziecko jest kochane, oczekiwane, że jest cudem życia, że daje szczęście - mówił arcybiskup, dodając, że w czasie pielgrzymki modli się, by ze strony matek było jak najwięcej tego rodzaju wyznań: "Dziecko, czekałam na ciebie całe życie; czuję się szczęśliwa; witaj na świecie!".
Pielgrzymce Rodzin towarzyszyły słowa Jana Pawła II: "Miłość, która jest gotowa oddać życie, nie zginie". Pod takim hasłem w przyszłym roku w Archidiecezji Krakowskiej będzie też przebiegała peregrynacja relikwii rodziny Ulmów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To jednak nie koniec. Środki wciąż napływają. Trwa też zbiórka rzeczowa.
Pod protestem przeciw jej zwolnieniu podpisało się 25 tys. osób