„Życzę nam wszystkim zwycięstwa” – powiedział dziś prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na ekumenicznej modlitwie za ten kraj w jego Dzień Niepodległości.
Przedstawiciele Kościołów i wspólnot wyznaniowych razem zanosili do Boga dziękczynienia za swoją wolność oraz błagania o jej zachowanie w obliczu rosyjskiej inwazji. Działo się to w kijowskim soborze Mądrości Bożej. Wśród zebranych znaleźli się także przedstawiciele katolików dwóch rytów, abp Światosław Szewczuk i bp Witalij Krywicki.
W modlitwach nie zapominano o jeńcach wojennych, mieszkańcach terenów okupowanych, uchodźcach, którzy rozproszyli się po świecie, rannych i o wojsku. „Uczyń naszych żołnierzy wojownikami pokoju, życia i wolności” – błagał Boga m.in. zwierzchnik ukraińskich grekokatolików. W opublikowanym również dzisiaj przesłaniu do wiernych na Dzień Niepodległości, abp Szewczuk zaznacza, że właśnie teraz, w święto obchodzone w ciągu trwającej już 1,5 roku pełnoskalowej wojny, trzeba sobie odpowiadać na pytanie, czym jest wolność.
Abp Szewczuk: nasza niepodległość to nasze wspólne dobro
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.