Krościenko nad Dunajcem ma oficjalną patronkę. Dekretem watykańskiej Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów została nią św. Kinga.
Takie wydarzenie w historii miejscowości ma miejsce tylko raz. W niedzielę 23 lipca, tuż przed wspomnieniem św. Kingi, w kościele parafialnym w Krościenku nad Dunajcem został odczytany papieski dekret, wydany przez watykańską Dykasterię ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, ustanawiający św. Kingą patronką miejscowości. Dekret, podpisany w imieniu papieża Franciszka przez prefekta kard. Arthura Roche, odczytał proboszcz krościeńskiej parafii ks. Henryk Homoncik.
Uroczystej Mszy św. z udziałem wójta gminy Krościenko nad Dunajcem, rady gminy, przedstawicieli parlamentu i rządu, służb mundurowych, sióstr zakonnych, górali i gości przewodniczył bp Andrzej Jeż.
W homilii przypomniał rzymski rodowód instytucji patrona, który był opiekunem i adwokatem broniącym powierzonych mu osób. Tę ideę przejął Kościół, który od IV wieku zaczął ogłaszać świętych jako patronów m.in. miast i miejscowości.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Bp Jeż wygłasza homilię.- Św. Kinga staje się waszą szczególną patronką przed Bogiem, także w codziennych sprawach waszego życia. Kult świętej był tutaj widoczny od dawna, czego wyrazem było wybudowanie pustelni św. Kingi w historycznych ruinach zamku w Pieninach, w którym święta chroniła się przed najazdami Tatarów. Pamiętam jako wikariusz w tutejszej parafii, że cześć dla św. Kingi była mocno wpisana w waszą historię i pobożność - mówił bp Jeż.
Pasterz diecezji podkreślił, że także dzisiaj św. Kinga jest postacią, która może inspirować obecnych mieszkańców Krościenka i gości.
- Św. Kinga pochodziła z rodziny, która wydała wielu świętych i błogosławionych. To pokazuje, jak wielką wartość dla chrześcijańskiego dojrzewania do świętości ma rodzina, która żyje Bogiem. Mamy w diecezji jeszcze wiele silnych rodzin, mocnych wiarą i wzajemną miłością. To jest solidny fundament dla młodych, by nie zagubili się w świecie. Silna rodzina stanowi wręcz system immunologiczny dla nowych pokoleń, chroniący je przed moralnym zepsuciem - mówił biskup.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Figura św. Kingi w bocznym ołtarzu kościoła parafialnego.Patronka Krościenka może być również przykładem służby, zaangażowania się w sprawy społeczne dla budowania wspólnego dobra. - Sprawowanie władzy oznaczało dla niej poświęcenie swojego życia powierzonym jej ludziom. Odbudowywała zniszczony wojenną pożogą kraj, łącząc różne przedsięwzięcia, również gospodarcze, z pomocą niesioną najuboższym, tworząc dla nich szpitale i przytułki. Taka postawa wzywa nas do działania na rzecz dobra wspólnego. Każdy z nas, zaczynając od siebie, jest w stanie zmieniać siebie i swoje otoczenie - zaznaczył bp Jeż.
Biskup zauważył również, że w życiu św. Kingi istniało napięcie między zaangażowaniem w sprawy społeczne a dążeniem do świętości. - Św. Jan Paweł II przypomniał podczas jej kanonizacji w Starym Sączu, że na wzór św. Kingi trzeba tworzyć erę ludzi świętych, którzy wszystko zaczynają od Boga, od słuchania Jego woli i wypełniania jej w naszym życiu - podkreślał pasterz diecezji.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Pani Krystyna Aleksander odczytała z okazji nadania patrona wiersz poświęcony św. Kindze.Obecna na Mszy św. Krystyna Aleksander, poetka, malarka, podkreśla, że Pan Bóg dał jej tyle lat życia (93 - przyp. aut.), by mogła dożyć uroczystości ogłoszenia św. Kingi patronką Krościenka. - Św. Kinga zawsze była dla mnie patronką Krościenka. Wymodliła mi wiele łask, za które jestem jej wdzięczna. Staram się to wyrazić w moich wierszach i obrazach - mówi pani Krystyna, dodając że tworzone przez nią dzieła mają cel charytatywny. - Jest naszą Gaździną i dobrze, że będzie nam od dzisiaj gazdowała jako patronka - dodaje artystka.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Uroczysta sesja rady gminy.Po Eucharystii samorządowcy i goście przeszli do siedziby gminy, gdzie odbyła się uroczysta sesja rady gminy, podczas której ponownie odczytano watykański dekret oraz wysłuchano wykładu o św. Kindze, a także wystąpień zaproszonych gości, w tym konsula generalnego Węgier w Krakowie. - Św. Kingę traktowaliśmy jako naszą patronkę od wieków. Cieszymy się, że teraz jest nią ona już oficjalnie dzięki dokumentowi watykańskiej dykasterii. Dziękuję bp. Andrzejowi Jeżowi za podjęte starania, by tak się stało. Będziemy rozsławiać naszą patronkę, także dzięki krościeńskim artystom. Mamy nadzieję, że św. Kinga pomoże nam przywrócić Krościenku godność miasta królewskiego, którym niegdyś było - mówi wójt Jan Dyda.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Wystawa bardzo spodobała się zwiedzającym mieszkańcom Krościenka i gościom.Pomyślano także o przebywających w Krościenku turystach. Dla nich oraz dla mieszkańców, obok starego kościoła parafialnego, otwarto Ogródek św. Kingi, a także wystawę prac konkursowych dzieci ze szkół podstawowych regionu „Św. Kinga - patronką przeszłości i przyszłości”. Przygotowano również rodzinny piknik.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).