- Byłem bardzo wzruszony łzami jednego żołnierza, już nawet nie bardzo młodego, który powiedział ze łzami w oczach: "Władyka, nie spowiadałem się pół roku. Proszę, wyspowiadaj mnie". Usiedliśmy i pierwszą rzeczą, jaką zrobiliśmy, było udzielenie im sakramentu spowiedzi.
Czy jest na świecie naród lub armia, która zaufałaby Bogu w ten sposób? Czy jest taka armia, tacy żołnierze, którzy najpierw pokonują grzech w sobie, aby pokonać bezbożnego napastnika? Mówił o tym arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk podczas Boskiej Liturgii w niedzielę 16 lipca podczas ogólnoukraińskiej pielgrzymki do Zarwanicy.
Na początku kazania zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) przypomniał słowa świętego papieża Jana Pawła II: "Bóg jest zawsze z nami, ale my często żyjemy tak, jakby Bóg nie istniał".
Zobacz: Zarwanica okiem fotoreportera GN (2019 r.)
Arcybiskup nawiązał do fragmentu Ewangelii o uzdrowieniu paralityka, do którego Chrystus powiedział: "Odpuszczają ci się twoje grzechy". Wyjaśnił, że przebaczenie grzechów nie oznacza, że Pan ukrywa ludzkie zło, ignorując je. Wręcz przeciwnie, odpuszczenie win oznacza zbawienie, zmartwychwstanie. Podkreślił, że w dzisiejszej Ewangelii trzykrotnie słyszymy słowo "powstań". Po pierwsze, gdy Chrystus zwraca się do uczonych w Piśmie i faryzeuszy, a po drugie, gdy mówi do samego paralityka, i tak staje się to rzeczywistością.
Przebaczenie grzechów jako osobiste doświadczenie wyzwalającej, zbawczej mocy Boga, zgodnie z nauczaniem świętych Ojców, jest doświadczeniem przyszłego zmartwychwstania, którego już dziś możemy doświadczyć, zakosztować, ufając Bogu, który zbawia, wyzwala, wskrzesza, powraca ku dobremu przeznaczeniu swego ludu
- mówił abp Szewczuk.
Podkreślił znaczenie sakramentu spowiedzi. "Sakrament spowiedzi jest sakramentem uzdrowienia, odnowy, zmartwychwstania, uleczenia mojego własnego grzesznego paraliżu, jest momentem, w którym czuję, jak Boża moc zstępuje na mnie osobiście" – zaznaczył arcybiskup i podziękował wszystkim wiernym, którzy przystąpili lub przystąpią do sakramentu spowiedzi w ramach pielgrzymki do Zarwanicy.
- Nie bójcie się wyjawić Bogu wszystkich swoich ran, słabości i grzechów, bo Chrystus mówi dziś do was: "Synu, córko, rozraduj się, zaufaj Mi. Usunę przyczynę twojego bólu, twojego cierpienia, twojej słabości. Odwrócę twój osobisty los na dobre. Wstań, uwolnij się od wszystkiego, co cię niszczy. Wróć do domu jako osoba wolna i zbuduj wolne państwo" - apelował abp Szewczuk.
Kaznodzieja wezwał: "Na szczycie narodowego bólu przychodzimy z wiarą do naszego Zbawiciela i prosimy: Panie, dotknij nas, uczyń nas zwycięzcami nad złem, zniszcz te imperia, które chcą ponownie zniewolić Twój lud". Następnie wspomniał swoje wizyty u rannych żołnierzy w regionie Charkowa.
- Niech Słowo Boże, Tajemnica Spowiedzi i Komunii Świętej będą naszą siłą. I niech te słowa zabrzmią dziś nad nami: "Wstań, weź swoje łoże i idź". Przenajświętsza Bogurodzico, nasza Matko z Zarwanicy, daj Ukrainie zwycięstwo" – powiedział na zakończenie kazania.
Po Boskiej Liturgii zwierzchnik UGKG podziękował biskupom, którzy przybyli na pielgrzymkę wraz ze swoimi kapłanami i zakonnikami, w szczególności tym, którzy w tych dniach obchodzą swoje jubileusze. Wręczył również ordery metropolity Andrzeja Szeptyckiego Wołodymyrowi Slepczenko i Myrosławowi Senykowi.
W związku z reformą kalendarza UKGK, ogólnoukraińska pielgrzymka do Zarwanicy będzie teraz odbywać się w każdą drugą niedzielę lipca.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.