W Rzymie zakończyło się spotkanie organizatorów ekumenicznego czuwania modlitewnego, które odbędzie się 30 września na Placu św. Piotra na rozpoczęcie Synodu Biskupów o Synodalności.
Spotkanie trwało cztery dni i uczestniczyło w nim 70 chrześcijan różnych wyznań z całej Europy. To oni będą animować modlitwę, która wprowadzi w synodalne obrady. Wczoraj zostali przyjęci przez Papieża.
To bardzo ważne, że przed synodem będziemy się modlić wszyscy razem, bo chrześcijanin nigdy nie jest sam – powiedziała po audiencji protestancka pastorka z Paryża. Podkreśla ona, że na wspólnej modlitwie granice między Kościołami stracą swoje znaczenie. „Nie jest ważne, czy jesteś katolikiem, prawosławnym czy protestantem, bo jednoczy nas wiara w Jezusa Chrystusa” – powiedziała pastorka Anne-Laure Danet.
W spotkaniu i audiencji u Papieża uczestniczył też przeor ekumenicznej Wspólnoty w Taizé brat Alois. Przypomniał, że z Franciszkiem widuje się regularnie, przynajmniej raz w roku. Jestem pod wielkim wrażeniem jego pogody ducha. Ma wiele trudności, dźwiga wiele ciężarów, ale zachowuje pogodę ducha – mówi brat Alois.
„Papież powiedział nam, byśmy się nie bali, nawet gdy Duch Święty tworzy niekiedy również trochę zamętu. Potem przyjdzie harmonia. Synod nie jest parlamentem, lecz harmonią, która pochodzi od Ducha Świętego. Papież jest bardzo odważny, skoro zainicjował tę drogę otwarcia na Ducha Świętego. W Taizé jesteśmy za to bardzo wdzięczni. (…) To spotkanie przygotowawcze jest obrazem tego, co chcielibyśmy przeżyć 30 września tu na Placu św. Piotra, kiedy chrześcijanie ze wszystkich Kościołów będą razem, by świętować jedność, która pochodzi od Chrystusa.“
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
28 grudnia Kościół obchodzi święto dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.