Bieszczadzkim cerkwiom na ratunek. Były wokalista punkowego KSU ocala je przed popadnięciem w ruinę

Wydają się nieodłącznym elementem bieszczadzkiego krajobrazu, ale jest ich coraz mniej. Wiele cerkwi popada w ruinę i bezpowrotnie znika z mapy. Na szczęście są ludzie, którzy to dziedzictwo ocalają.

Jedną z tych osób jest Bogdan Augustyn, przewodnik z Ustrzyk Dolnych, z wykształcenia historyk. Wielu kojarzy go także jako „Bohuna”, pierwszego wokalistę punkowego KSU, choć, jak sam mówi, dla niego tamten etap to już zamierzchła przeszłość. – O cerkwiach pogadajmy, to jest teraz dla mnie ważne – podkreśla.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8