Dzień Pański zajmuje centralne miejsce w wierze, pobożności i duchowości Kościoła. Może jednak zostać dziś potraktowany jako jeden z trzech dni weekendu, i to wcale nie najważniejszy.
Warto w życiu wracać do prawd pozornie oczywistych. Dlatego, aby odświeżyć swoją świadomość i odkryć aktualność tego, co się kryje w ich treści… „Niedziela jest streszczeniem całej chrześcijańskiej wiary. Bycie chrześcijaninem i uczestniczenie w niedzielnej Eucharystii należą nierozdzielnie do siebie” jak zauważa wybitny polski liturgista ks. prof. Bogusław Nadolski. Jak ta prawda może wybrzmieć w życiu konkretnych uczniów Jezusa? Na tyle, na ile ważny stanie się postulat, aby „nawracać ochrzczonych” i w ten sposób zapobiec powolnej, spokojnej apostazji, która rozpoczyna się od stopniowego „stygnięcia” wiary, braku osobistego zaangażowania w relację z Bogiem, lekceważenie niedzieli.
Pierwszy dzień tygodnia, jakim jest dla chrześcijan niedziela, ukierunkowuje bowiem pozostałe dni. I domaga się wciąż na nowo odkrywania, powrotu do źródła Boskich tajemnic. W tym kontekście obecność na niedzielnej Eucharystii to nie tylko wypełnianie przykazania Bożego czy kościelnego, ale przede wszystkim wyraz chrześcijańskiej tożsamości Kościoła. Ważną inspiracją niedzielnego zgromadzenia eucharystycznego stanowi jego jedność z założycielem Kościoła – Jezusem Chrystusem. I odkrywanie wspólnej radości, która jest owocem Ducha Świętego. A historia liturgii przypomina, że w starożytności chrześcijańskiej wskazywały na to dwie okoliczności: w niedzielę nigdy nie obowiązywał post i modlono się w postawie stojącej a nie klęczącej.
Niedziela to nie tylko dzień oddawania chwały Bogu i uświęcenia człowieka, ale również dzień wypoczynku. I często jedyna możliwość wspólnego spotkania się całej rodziny, łatwiejsza okoliczność dotarcia do znajomych czy przyjaciół. Chodzi tutaj nie tylko o odpoczynek fizyczny, ale także o jego wymiar duchowy. Przypomniał o tym św. Jan Paweł II w Nowym Targu, podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny: „«Odpocząć» napisał kiedyś Cyprian Kamil Norwid, to znaczy «począć na nowo». Duchowy odpoczynek człowieka [...] wiedzie poprzez zrozumienie i realizację wspólnoty, czyli komunii z ludźmi, która rodzi się z komunii z Chrystusem, z Eucharystii” (8 czerwca 1979).
Księga pod tytułem „Baśnie z tysiąca i jednej nocy” zawiera w sobie baśnie, legendy, opowieści i anegdoty umieszczone w barwnym świecie Orientu. Malownicze opisy zdają się fascynować swoją tajemniczością tak, iż to co zwykłe i codzienne dla bohaterów opowiadań, dla czytelników staje się niezwykłe, odległe, fascynujące, obce... Tak może stać się również z uczniami Chrystusa, którzy będą deklarować przywiązanie do chrześcijańskich tradycji, obrzędowości, rytuałów, natomiast przez swój brak zaangażowania w relację z żywym Bogiem sprawią, że ich wiara stanie się jak jedna z baśni zawartych w omawianym zbiorze.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.