Franz Holzwarth wiedział, że za chwilę może dojść do strzelaniny. Mimo to dobrowolnie zajął miejsce zakładnika, oddając się w ręce gangsterów.
Podobno bunt wisiał od pewnego czasu w powietrzu, ale nie wiadomo dokładnie, co go sprowokowało. Więzienie znajdujące się w niespełna 200-tysięcznym Jacareì w stanie São Paulo miało 50 miejsc i znajdowało się tam 69 więźniów. Jak na brazylijskie warunki było więc dość luźno. Osadzeni wspominali później, że przywożono tam wielu skazanych ze stolicy stanu i z Rio de Janeiro, którzy niczego się nie bali. Na gangsterach ze slumsów wielkich miast nie robił wrażenia malutki zakład karny mieszczący się obok posterunku policji. Może więc uznali, że bunt to dobry sposób na ucieczkę?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Obecny okres większego spokoju w Libanie przeniesie się też na Syrię?
Aby - jak wyjaśnił papież - “w Ludzie Bożym wzrosła religijna i bliska znajomość Pisma Świętego”.
26 stycznia XXV Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.