Przewodniczący łacińskiego episkopatu Ukrainy, który na początku pontyfikatu Benedykta XVI był jego drugim sekretarzem, wskazuje, że znał on doskonale Polskę i cenił wiarę Polaków.
Abp Mieczysław Mokrzycki wspomina, że Benedykt XVI był ujęty przyjęciem, jakie mu zgotowano w ojczyźnie jego poprzednika. Potrafił też docenić dziedzictwo Jana Pawła II.
„Ojciec Święty Benedykt XVI miał możliwość poznać Kościół w Polsce i naród polski poprzez liczne pielgrzymki, które przybywały podczas pontyfikatu Jana Pawła II do Rzymu, a także poprzez swoich bliskich współpracowników, ks. abp. Zygmunta Zimowskiego, ks. prałata Krzysztofa Nykiela i innych – mówi papieskiej rozgłośni abp Mokrzycki. – W sposób szczególny Ojciec Święty miał okazję poznać nasz naród podczas pielgrzymek apostolskich do Polski. Kiedyś powiedział do mnie: «widzę, że Polacy naprawdę są wierzącymi ludźmi, bo ten sam entuzjazm, który okazywali Janowi Pawłowi II, okazują także mnie. Nie jest więc to tylko sentymentalizm, ale prawdziwie jest to związane z posługą Piotra naszych czasów». To było dla mnie bardzo wzruszające. Ojciec Święty Benedykt XVI miał wielki szacunek także do św. Jana Pawła II. Kiedyś spacerowaliśmy po tarasie i zatrzymaliśmy się przy kapliczce Matki Boskiej Fatimskiej i zauważył, że trzeba wymienić różaniec, bo już spłowiał. Powiedział wtedy, że chciałby ukoronować tę figurę, jako znak wdzięczności za ocalenie życia jego poprzednikowi. Było to dla mnie piękne i wzruszające. Papież potem w taki bardzo symboliczny sposób, prywatnie dokonał tej koronacji.“
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.