Kościół nie żyje w pełni, jeśli – wraz z hierarchią – nie istnieje i nie pracuje autentyczny laikat. Jak uczy Sobór, Ewangelia nie może zapuścić głębokich korzeni w umysłach, w życiu i pracy jakiegoś narodu bez czynnego udziału ludzi świeckich. Dlatego trzeba przywiązywać jak największą wagę do tworzenia dojrzałego, chrześcijańskiego laikatu – mówił abp Stanisław Gądecki podczas uroczystej promocji katechistów archidiecezji poznańskiej. W katedrze poznańskiej misję do prowadzenia katechezy dorosłych otrzymało 46 nowych katechistów, a 309 ją odnowiło.
„Zadaniem wiernych świeckich jest szukanie królestwa Bożego pośród spraw świeckich, przez kierowanie nimi po myśli Bożej. Tak więc wierny świecki uświęca świat w swojej rodzinie, w świecie pracy, ekonomii, polityki, wiedzy, techniki, środków społecznego przekazu, w kulturze. Czyni on to uczestnicząc w wielkich problemach życia, solidarności, pokoju, etyki zawodowej, praw osoby ludzkiej, wychowania, wolności religijnej” – mówił podczas homilii abp Gądecki.
Przewodniczący Episkopatu Polski podkreślił, że w celu rzetelnego wypełnienia swojego zadania katolik świecki potrzebuje formacji. „Bez głębokiej formacji ludzkiej, duchowej, intelektualnej i pastoralnej nie będzie ludzi świeckich zdolnych do dawania świadectwa wiary i głębokiego poczucia odpowiedzialności za Kościół lokalny i powszechny” – zauważył abp Gądecki. Przypomniał nauczanie Soboru Watykańskiego II o potrzebie zgodności życia z wiarą, rzetelności w postępowaniu, miłości braterskiej.
„Głównym apostolskim zadaniem katechistów jest katechizowanie osób dorosłych. W odróżnieniu od katechetów, którzy są przeznaczeni do katechizowania dzieci i młodzieży, katechiści podejmują w naszej archidiecezji przede wszystkim trud katechezę dorosłych” – tłumaczył abp Gądecki, odnosząc się do powstałej w 2010 r. Szkoły Katechistów.
„Służenie Bogu w katechezie dorosłych domaga się od nas wszystkich zmiany optyki. Nie chodzi bowiem o zdobycie zwykłych kompetencji, o wyćwiczenie się w mówieniu czy trening z uzdrawiania. Chodzi o wyjście do ludzi w taki sposób, w jaki czynił to Jezus” – podkreślił abp Gądecki.
„W czasie waszej rozmowy starajcie się przekazać katechizowanym, że każdy moment w ich życiu jest dobry do tego, by spotkać Chrystusa. Próbujcie przekazać, że aby być szczęśliwym, trzeba koniecznie przewartościować swoje własne życie” – mówił metropolita poznański.
Kandydaci na katechistów uczestniczą przez półtora roku w wykładach, warsztatach i rekolekcjach. Formację kończy misja kanoniczna udzielona przez biskupa.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.