„Od dzisiaj nie będzie możliwe ignorowanie wsłuchiwania się w głos ludu Bożego” – taki wniosek zdaniem abp. Trujillo w Peru, Miguela Cabrejosa Vidarte wynika z dokumentu końcowego I Zgromadzenia Eklezjalnego Ameryki Łacińskiej i Karaibów, które odbyło się w dniach od 21 do 28 października ubiegłego roku w mieście Meksyku.
Jego tytuł brzmi: „W stronę Kościoła synodalnego wychodzącego na peryferie”. Tekst został zaprezentowany przez prezydium Rady Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAM).
Dokument liczący 142 strony zwraca uwagę, że Kościół nigdy nie powinien ulegać znużeniu, zawsze powinien budować mosty, obalać mury, integrować różnice, promować kulturę spotkania i dialogu oraz formować do przebaczenia i pojednania, do sprawiedliwości, odrzucenia przemocy oraz niesienia pokoju. Mówi historyk i teolog, prof. Gianni La Bella.
„Pracami zgromadzenia kierowały dwa słowa «klucze», które Papież wskazał w orędziu do uczestników. Stanowiły one rodzaj «busoli», drogowskazu, «mapy drogowej» dla refleksji delegatów. Pierwsze ze słów zaproponowanych przez Papieża to «wylanie», opisujące dynamiczne działanie Ducha Świętego. Poprzez to doświadczenie Franciszek zaprosił Kościół latynoamerykański do przezwyciężenia wewnętrznych podziałów i znalezienia twórczych oraz nowatorskich rozwiązań na drodze nawrócenia duszpasterskiego i uczynienia Kościoła bardziej ewangelizującym i misyjnym, aby był zdolny przemienić się z arki Noego w łódź św. Piotra. Spotkanie w Meksyku było praktycznym laboratorium synodalności, podjęciem metodologii, która zachowała to kościelne zgromadzenie od dwóch skrajności: klerykalizmu i populizmu. Drugim słowem zaproponowanym przez Papieża jest słuchanie. Wymiana umożliwia wsłuchanie się w słowa Boga, poprzez wsłuchanie się w wołanie ludu, aż do oddychania w jego rytmie wolą Boga, którą nam ukazuje poprzez głos ludu. Uczestnicy poczuli się szczególnie wezwani do udzielania głosu ubogim oraz zapomnianym.“
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).