Rosjanie nie przestają atakować cywilnych obiektów na Ukrainie. Ubiegłej doby szczególnie mocno zbombardowali Mikołajów, gdzie wiele osób zginęło.
Agresorzy uderzają w podstawową infrastrukturę lokalnych miast. „To oznacza, że przed chłodną porą roku, starają się zrobić wszystko, aby Ukraińcy cierpieli jak najwięcej – i to szczególnie ludność cywilna” - wskazał w codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk.
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików podkreślił, że dzisiaj w tradycji bizantyjskiej zgodnie z kalendarzem juliańskim obchodzi się początek roku liturgicznego. Jest to dzień przypomnienia sobie, że Bóg jest zatroskanym o nas Stwórcą. Stąd też hierarcha mówił dzisiaj o nadziei, która pozwala dostrzec Bożą Opatrzność w każdej chwili. „W ten sposób uczymy się nawet wśród bezsensu wojny zachowywać się mądrze i dobrymi uczynkami przybliżać Boże Królestwo” – zaznaczył abp Szewczuk.
„Często pytają się nas: macie tam na Ukrainie nadzieję? Odpowiadamy: tak, mamy. Mamy nadzieję, bo daje nam ją Bóg, nie człowiek. Jesteśmy narodem wierzącym i w wierze otrzymujemy nadzieję i… Idziemy dalej: odważnie, cierpliwie znosimy nasze trudności. I ta nadzieja porusza nas ku zwycięstwu nad rosyjskim agresorem. Ku zwycięstwu nie tylko na wojnie, ale też nad wojną. Ku zwycięstwu, którego zwieńczeniem będzie pokój na Ukrainie. Dzisiaj dla chrześcijan, katolików Europy jest szczególny dzień (…) – dzień czuwania i modlitwy przed Najświętszym Sakramentem w intencji pokoju na Ukrainie – powiedział abp Szewczuk. – Papież Franciszek, któremu towarzyszymy modlitwą [w jego podróży] do Kazachstanu, zaprasza dzisiaj wierzących chrześcijan, aby właśnie w ranach Ukrainy zobaczyli rany ukrzyżowanego Zbawcy (…). Chcę bardzo podziękować katolickim biskupom Europy, którzy zainicjowali tę modlitwę. My nie tylko wierzymy – my mamy nadzieję, my odczuwamy siłę waszej modlitwy, która zatrzymuje wojnę i stanowi źródło naszego optymizmu, źródło nadziei na to, że wspólnie razem zwyciężymy nad złem a pokój pobłogosławi naszą ojczyznę.“
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Jałmużnik Papieski pojechał z pomocą na Ukrainę dziewiąty raz od wybuchu wojny.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Kościele katolickim na świecie.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.