„Papież Franciszek pogrążył się w głębokim smutku na wieść o niedawnym pożarze kościoła Abu Sefein w Gizie, który spowodował śmierć tak wielu osób” – czytamy w telegramie kondolencyjnym przesłanym do Patriarchy Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, Tawadrosa II.
Franciszek zapewnił o „duchowej bliskości z rannymi i osobami dotkniętymi tą tragedią”, a ofiary, w tym dzieci i biskupa Abdula Bakhita, powierzył „miłości wszechmogącego Boga, wypraszając dla wszystkich pocieszenie i siły w Panu”.
W niedzielę rano podczas Mszy na której zgromadziło się ok. 5 tys. osób, w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej, w świątyni wybuchł pożar, z powodu którego kościół zapełnił się dymem. Ludzie w panice zaczęli uciekać. Śmierć poniosło 41 osób, wśród nich 10 dzieci, a także lokalny biskup Abdul Bakhit. Rannych zostało kilkunastu wiernych.
Tawadros II zagwarantował pomoc dotkniętym tragedią i ich rodzinom. „Kościół nie będzie zwlekał z zaspokojeniem wszystkich potrzeb rodzin ofiar i poszkodowanych” – powiedział patriarcha.
Biskup Martyros poprowadził nabożeństwo „trzeciego dnia” w kościele Najświętszej Maryi Panny w centralnym Kairze, aby uczcić dusze zmarłych. „Cały kraj cierpi” – powiedział duchowny.
Zaledwie kilka dni po katastrofie w New Minya w Górnym Egipcie doszło do podobnego zdarzenia. W zamkniętym kościele zapłonął ogień z powodu spięcia instalacji. Udało się go szybko ugasić, nie odnotowano ofiar. Po tych wypadkach Patriarcha Tawadros poruszył problem zbyt wysokiej w stosunku do kubatury liczby wiernych gromadzących się w kościołach i konieczności odprawiania nabożeństw w większych świątyniach, a także rozważenie zbudowania nowych.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.