Wczoraj rosyjskie wojska ostrzelały elektrownie atomową w Zaporożu, największy tego typu obiekt w Europie. Jak poinformowała dyrekcja zakładu, powstałe w wyniku ataku uszkodzenia grożą wyciekiem wodoru i przedostaniem się do atmosfery substancji promieniotwórczych.
„Rosja wykorzystuje pokojowy atom, by szantażować cały kontynent. Nie może być zgody cywilizowanego świata na podobne akty terroryzmu” – powiedział w swoim codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk.
W wygłoszonym w piątek wieczorem specjalnym oświadczeniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że atak na elektrownię atomową zagraża bezpieczeństwu całej Europy. Ukraińskie MSZ zaapelowało do społeczności międzynarodowej o podjęcie pilnych działań, aby wymusić na Rosji przekazanie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej pod kontrolę władz Ukrainy. Jak poinformował abp Szewczuk, dziś rano pojawiły się także informacje o zaminowaniu zakładu przez Rosjan.
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików przypomniał, że dziś Ukraina wspomina pierwszych świętych kijowskiego Kościoła, braci Borysa i Gleba, książąt kijowskich, synów św. Włodzimierza, zamordowanych z ręki ich starszego brata Świętopełka, którego historia określa przydomkiem „Przeklęty”. Morderstwo podyktowane było strachem o wielkoksiążęcą schedę i pragnieniem władzy. „Prezydent Rosji publicznie lży tych pierwszych kijowskich męczenników, powtarzając grzech Świętopełka Przeklętego” – powiedział abp Szewczuk.
„Chciałbym dziś szczególnie podziękować wszystkim, którzy podczas wojny zajmują się transportem. Dzięki wam wojskowe szlaki logistyczne przemieniły się w drogi życia, którymi przed rosyjskimi bombami uciekają liczni mieszkańcy atakowanych miast i którymi dostarczane są leki oraz inne artykuły pierwszej potrzeby. Te drogi są jak tętnice, którymi płynie życie naszego narodu, dzięki nim trwamy w obronie ojczyzny przeciwko agresorowi. Dziękuję wam za waszą bohaterską pracę. Modlę się za tak wielu z was, którzy podczas wykonywania swoich obowiązków stracili życie… – powiedział abp Szewczuk. – Serdecznie dziękuję wszystkim ukraińskim mężczyznom, którzy dzielnie bronią ojczyzny. Bardzo wzrusza mnie, gdy dowiaduję się, z jaką determinacją niektórzy usiłują zaciągnąć się do wojska i kiedy otrzymują odmowę, oburzają się i doświadczają poczucia winy, że działają na tyłach, a nie na froncie. Dziękuję wszystkim wam, ukraińskim patriotom. Pracujcie tam, gdzie Bóg was wzywa i każdego dnia przybliżajcie zwycięstwo Ukrainy nad jej wrogiem.“
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.