Już 155. dzień Ukraina broni się przed rosyjską inwazją. Ostatniej nocy miał miejsce zmasowany atak rakietowy z terytorium Białorusi na obwód czernichowski.
Ukraińskiej obronie powietrznej, udało się zestrzelić większość pocisków. „Nasz kraj ocieka krwią. Rosyjski agresor stosuje terroryzm rakietowy, morduje i pali naszą ziemię. Ale my się nie poddajemy, trwamy, modlimy się i walczymy” – powiedział w codziennym orędziu wojennym abp Światosław Szewczuk.
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików przypomniał, że Ukraina obchodzi dziś potrójne święto: 1034. rocznicę chrztu Rusi Kijowskiej i wspomnienie księcia Włodzimierza, który wprowadził chrześcijaństwo na tych ziemiach. Dzień ten ma również po raz pierwszy charakter świecki i decyzją prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest obchodzony jako Święto Ukraińskiej Państwowości.
„To wspomnienie tysiącletniej walki naszego ludu o niezależną i wolną ojczyznę, która nie raz była niszczona i okupowana. Całe stulecia nasz naród, na swojej własnej ziemi, był zmuszony żyć pod obcym panowaniem. Ale dziś cieszymy się wolnością i posiadaniem własnego kraju. Oddajemy dziś w modlitwie pokolenia naszych przodków, którzy walczyli o niezależność; tych, którzy polegli broniąc ojczyzny kiedyś i dziś. Oni, tak jak nasi współcześni bohaterowie, czerpali siłę z wiary księcia Włodzimierza – powiedział abp Światosław Szewczuk. – Modlimy się byśmy tego skarbu nie stracili we współczesnych czasach, a nasza ojczyzna zawsze była budowana na fundamentach wiary, wpisanej w historię naszego narodu. W ukraińskich kościołach ma dziś miejsce specjalny obrzęd, podczas którego odnawiamy swoje przyrzeczenia chrzcielne – wyrzekamy się szatana i na nowo wybieramy Chrystusa. Niech ta wiara, którą dziś uroczyście wyznajemy, da nam zwycięstwo nad złem i diabłem, przyniesie błogosławieństwo naszej ojczyźnie, ocali naszą państwowość, niech Boży pokój zapanuje nad błogosławioną ukraińską ziemią, wolną i niezależną.“
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.