Wbrew informacjom przekazywanym przez ks. Daniela Galusa, nałożona na niego kara suspensy jest prawomocna i obowiązująca. Obejmuje ona zakaz sprawowania sakramentów, głoszenia Słowa Bożego oraz używania stroju duchownego - poinformował rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej ks. Mariusz Bakalarz.
W marcu 2022 r. Ks. Daniel Galus został ukarany karą suspensy, czyli zawieszenia w prawie do wykonywania posługi kapłańskiej, sprawowania sakramentów i sakramentaliów, głoszenia Słowa Bożego oraz używania stroju duchownego.
Powodem nałożenia kary nie były, jak sam twierdził, jego wypowiedzi na temat: szczepień, używania maseczek czy wody święconej oraz nieprzestrzeganie państwowych i kościelnych przepisów dotyczących zasad bezpieczeństwa w czasie pandemii - za te wypowiedzi i zachowania został ukarany naganą kanoniczną, ale "nieposłuszeństwo wobec jego biskupa, a także papieża, prowadzenie działalności bez zgody swego przełożonego, fałszywe oskarżenia wobec swych przełożonych i wzbudzanie tym samym niechęci wiernych wobec hierarchów".
Mimo suspensy duchowny zaprosił wiernych na spotkanie ewangelizacyjne pt. "Jezu żyje" 9 sierpnia br. w Piątnicy pod Łomżą. W odpowiedzi łomżyńska kuria wydała komunikat w którym poinformowała, że "spotkanie ewangelizacyjne organizowane w Twierdzy Łomża Fort II przez suspendowanego księdza Daniela Galusa nie jest modlitwą Kościoła, a zwykłą posługą, którą wykonuje ks. Galus tylko we własnym imieniu".
W reakcji na komunikat łomżyńskiej kurii wspólnota ks. Galusa oświadczyła, że "kara suspensy została zawieszona i obecnie nie obowiązuje", a "jedyną winą księdza jest to, że się modli". Przekazano również, że "O. Daniel złożył odwołanie do Watykanu, a Stolica Apostolska rozpatruje tę sprawę", dlatego - jak stwierdzono - "może on pełnić swoją posługę oraz ważnie i godziwie udzielać sakramentów".
Wobec tych słów, komunikat wydała częstochowska kuria. "Wbrew informacjom przekazywanym przez ks. Daniela Galusa, nałożona na niego kara suspensy obejmująca zakaz sprawowania sakramentów, głoszenia Słowa Bożego oraz używania stroju duchownego jest prawomocna i obowiązująca" - napisał rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej ks. Mariusz Bakalarz w opublikowanym w poniedziałek na stronie archidiecezji komunikacie.
Zaznaczył, że "Eucharystia i inne sakramenty sprawowane przez suspendowanego kapłana są niegodziwe, a rozgrzeszenie lub zawierane wobec niego małżeństwo są nadto nieważne".
Poinformował, że ks. Galus "nie złożył w przewidzianym prawem terminie rekursu (odwołania) od dekretu wymierzającego karę, wobec czego stała się ona wiążąca". Dodał, że akta sprawy zostały przesłane do Dykasterii ds. Duchowieństwa, która "nie przedstawiła zastrzeżeń co do zachowania zasad i norm prawa".
Zwrócił uwagę, że duchowny "konsekwentnie odmawiał udziału w postępowaniu i skorzystania z prawa do obrony zarówno w procesie administracyjnym karnym (w wyniku którego nałożono karę suspensy), jak i w procesie administracyjnym o wydalenie ze stanu duchownego".
Wyjaśniono, że "jedyna procedura, jaka obecnie toczy się w Stolicy Apostolskiej wobec ks. Daniela Galusa, to proces o wydalenie go ze stanu duchownego, ale nie skutkuje on zawieszeniem kar".
Rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej zwrócił uwagę, że "wierni uczestniczący w liturgii i korzystający z sakramentów sprawowanych przez ukaranego kapłana zaciągają także ciężką winę moralną, ponieważ biorą udział w tym, co stanowi rozłam jedności Kościoła i nieposłuszeństwo wobec władzy kościelnej".
"Teren dawnej Pustelni w miejscowości Czatachowa, a obecnie kościół filialny pw. Ducha Świętego wraz z kaplicą i budynkami, został decyzją arcybiskupa metropolity częstochowskiego wyłączony z użytku liturgicznego, ponieważ stał się miejscem świętokradztwa i działalności o charakterze schizmatyckim" - napisał ks. Bakalarz.
Metropolita częstochowski w 2022 r. zabronił prowadzonej przez ks. Galusa wspólnocie "Miłość i Miłosierdzie Jezusa" używania określenia "katolicka", ponieważ - jak wyjaśniała wówczas kuria - "nie można go stosować wobec grup i dzieł, które działają w nieposłuszeństwie wobec biskupa miejsca i papieża".
Wyłączenie z użytku liturgicznego terenu dawnej pustelni było motywowane "chęcią ochrony miejsc świętych, czyli kościoła i kaplicy, przed aktami świętokradczymi oraz bluźnierczymi, sprawowaniu sakramentów i sakramentaliów przez suspendowanych duchownych oraz rozłamowi w Kościele Świętym".
Papież o tym, co przemieni nasze człowieczeństwo na wzór samego Chrystusa.
Do wypracowania polityki migracyjnej potrzebny jest w kraju okrągły stół.