Chcę zobaczyć, jak to się dzieje, że blisko 4 miliony uchodźców zostało tutaj przyjętych – mówił abp Stefan Hesse.
Przyjechałem do Polski, ponieważ przybywa tu i jest przyjmowanych wielu uchodźców z Ukrainy. Chcę zobaczyć, jak to się dzieje, że blisko 4 miliony uchodźców zostało tutaj przyjętych – mówił abp Stefan Hesse, specjalny wysłannik Konferencji Episkopatu Niemiec, który odwiedził Przemyśl.
Hierarcha przyjechał ze współpracownikami do Przemyśla na spotkanie z abp Adamem Szalem – metropolitą przemyskim. Wcześniej w towarzystwie ks. Artura Jańca był w Leżajsku, gdzie mieści się centrum pomocy humanitarnej i magazyn Caritas, z którego jak dotąd wyjechało ponad 400 tirów pomocy humanitarnej.
– Jestem pod ogromnym wrażeniem szczerości z jaką organizowana jest tutaj pomoc. Widziałem jak Kościół, księża, siostry zakonne i świeccy robili wszystko, aby przygarnąć ludzi i udzielić im pierwszej najpotrzebniejszej pomocy. Uchodźcy mogą tutaj zjeść napić się, udzielana jest im pomoc psychologiczna i opieka duszpasterska. Tę wielką sztafetę pomocy, jaką tu widziałem, uważam za imponującą i myślę, że my możemy korzystać z tego doświadczenia Kościoła w Polsce – mówił abp Hesse.
Abp Stefan Hesse wybiera się na Ukrainę, gdzie ma się spotkać we Lwowie z miejscowymi hierarchami, a także uchodźcami, którzy tam przebywają. Następnie uda się do Warszawy na spotkania z przedstawicielami organizacji humanitarnych i charytatywnych. Między innymi spotka się także z bp. Zadarko odpowiedzialnym duszpasterstwo imigrantów przy Konferencji Episkopatu Polski. – Jestem wdzięczny wszystkim, którzy są zaangażowani oddani sprawie – podsumował abp Hesse.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.