Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański w uroczystość świętych Piotra i Pawła papież powiedział: "Każdego dnia noszę w sercu umiłowaną, udręczoną Ukrainę, która dalej jest nękana przez barbarzyńskie ataki, jak ten, który uderzył w centrum handlowe w Krzemieńczuku".
"Modlę się to, aby ta szaleńcza wojna szybko się skończyła, i ponawiam zachętę, by niestrudzenie trwać w modlitwie o pokój" - mówił papież.
Przeczytaj też: Abp Szewczuk: Wspólnie zakończmy to piekło na ziemi
"Niech Pan otworzy drogi dialogu, których ludzie nie chcą i nie potrafią znaleźć" - dodał.
Franciszek zaapelował też o niesienie pomocy "tak bardzo cierpiącej ludności Ukrainy".