„Patrzę niepewny w przyszłość. Jak pokierują swoimi losami? Czekam na jutro z nadzieją. Życzę Tunezyjczykom powodzenia” – pisał ks. Marek Rybiński. Dokładnie miesiąc później znaleziono jego ciało z podciętym gardłem.
Na początku myślałem, że będę tam trzy lata i wyjadę, bo to nie jest miejsce dla duszpasterza, ale powoli zakochuję się w tych ludziach, wsiąkam w ten kraj. Coraz bardziej myślę, że nasza obecność jest tam potrzebna. Moja relacja do muzułmanów się totalnie zmieniła. Strach przed terroryzmem jest zupełnie gdzieś z boku. Tunezyjczycy są zupełni inni niż to sobie wyobrażałem. Jestem człowiekiem zamkniętym, jak trochę wszyscy Polacy, a tam jest pełno radości, życzliwości, otwarcia. Ciągle mnie zatrzymują i pytają jak leci, jak zdrowie, jak rodzina. Mój sposób podchodzenia do ludzi i postrzegania świata na pewno mi się poszerzył. Papież Jan Paweł II chciał, żebyśmy tu byli, żeby muzułmanie wiedzieli, że ktoś taki jak chrześcijanin istnieje. (lipiec 2010)
Kandydatów do salezjańskiej szkoły nie brakuje. Czesne jest minimalne, byle starczyło na prąd i na pensje nauczycieli, poziom wysoki. Zadaszenie placu gier i zabaw, boisko do koszykówki, budowa placu zabaw dla przedszkolaków, dofinansowanie wymiany ławek... to nazwy projektów, które koordynował ks. Marek, zdobywając na nie środki z Polski.
Świat jest taki przedziwny
Od czasu obalenia prezydenta Zina Al-Abidina Ben Alego w styczniu tego roku to pierwsze zabójstwo obcokrajowca i duchownego w Tunezji. Wiadomość o śmierci zakonnika wywołała poruszenie wśród Tunezyjczyków oraz reakcje w świecie. Przed katolicką katedrą w Tunisie około 15 tys. Tunezyjczyków protestowało przeciw tej zbrodni, nawołując do tolerancji religijnej. Ludzie skandowali: „Terroryzm nie jest tunezyjski”.
Władze potępiły mord. Premier Mohamed Ghannouchi podczas spotkania z arcybiskupem Tunisu Marounem Lahhamem zapewnił, że rząd zrobi wszystko, by wyjaśnić przyczyny tragedii. Zdaniem abp. Lahhama to, co się stało, stoi w sprzeczności z „zasadami i tradycjami Tunezji”. Hierarcha podkreślił, że taka zbrodnia wydarzyła się po raz pierwszy i ma nadzieję, że już nigdy się nie powtórzy. Miejscowi obserwatorzy wyrażają zdziwienie zarówno faktem, jak i sposobem dokonania zbrodni. „Tunezja zawsze była miejscem współistnienia ras i narodowości oraz dialogu między cywilizacjami, religiami i kulturami” – napisała w depeszy tunezyjska agencja prasowa.
Ministerstwo spraw wewnętrznych oświadczyło, że za morderstwem stoi „grupa faszystowskich terrorystów, mających skłonności ekstremistyczne”. Z kolei ministerstwo spraw religijnych poprosiło przedstawicieli religii o „zdecydowane działanie w celu uniknięcia podobnych czynów w przyszłości”. Zabójstwo potępiło główne ugrupowanie tunezyjskich islamistów – Ennahda (Odrodzenie).
Specjalny komunikat w tej sprawie wydała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. „Jestem przerażona wieściami o śmierci polskiego księdza katolickiego, którego znaleziono zabitego w Tunezji i kieruję szczere kondolencje na ręce jego rodziny” – napisała. „Tunezja była tradycyjnie ziemią tolerancji religijnej i podkreślam wagę, by tak było dalej, tak by zbudować w pełni demokratyczne rządy oparte na poszanowaniu praw człowieka i podstawowych wolności” – dodała Ashton.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.