Teolodzy całego świata zaapelowali o energiczne zaangażowanie się ludzi polityki i Kościoła w natychmiastowe zakończenie wojny na Ukrainie i o pomoc dla jej ofiar.
We wspólnym oświadczeniu podkreślili, że wszyscy czołowi politycy są wezwani do „wywarcia jak największego nacisku na Kreml, aby ta wojna natychmiast się zakończyła i żeby wszystkie wojska wycofały się z Ukrainy”. Zaapelowali też do wszystkich zwierzchników religijnych w Rosji, aby „wyraźnymi słowami potępili tę niesprawiedliwą i zbrodniczą wojnę oraz cierpienia, które wasze państwo sprowadziło na kraj sąsiedzki i na Europę”.
W sposób jednoznaczny potępiono w liście wojnę. „Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego niesprowokowanego ataku, który kosztował już życie tysięcy ludzi” – stwierdzili teolodzy. Zwrócili uwagę, że działania Rosji przeciwko Ukrainie jako suwerennemu państwu są „zbrodnią przeciw prawu międzynarodowemu, prawom człowieka, wolności i przeciw ludzkości”. Kontynuacja wojny będzie kosztowała wiele kolejnych ludzkich tragedii – podkreślili autorzy oświadczenia.
Zaznaczyli, że atak na Ukrainę jest również „atakiem na podstawy ludzkiej cywilizacji, karmionej moralnym przewodnictwem chrześcijaństwa i innych religii świata”. Wszystkie osoby odpowiedzialne za te działania wojenne muszą zostać „wymienione z nazwiska i postawione przed sądem” – zażądali naukowcy.
Jednoznacznie opowiedzieli się po stronie narodu ukraińskiego. Ich zdaniem wszyscy ludzie dobrej woli powinni wspierać ofiary tej agresji, także modlitwami o pokój i sprawiedliwość dla Ukrainy i jej mieszkańców. Ale trzeba też modlić się za naród rosyjski: „Zarówno za tych, którzy mają odwagę przeciwstawić się złu, jak i za tych, którym szerzona przez państwową machinę medialną złośliwa propaganda wyprała mózgi i uczyniła z nich narzędzia zbrodniczych machinacji ich przywódcy”.
Oświadczenie ogłosił Ukraiński Uniwersytet Katolicki we Lwowie. „Wzywamy nasze siostry i braci ze wszystkich Kościołów, wyznań i religii do podpisywania się pod naszym apelem” – zachęcają sygnatariusze (LINK) .
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.