Jak przygotować posiłek lub Posprzątać w domu? Jak zrobić zakupy w sklepie? Jak znaleźć pracę? Tutaj te pytania są bardzo praktyczne i wymagają pomysłowości. Odpowiedzi znajdują już od 10 lat.
Ks. Witold Lesner/ GN
W pracowni plastycznej powstają prawdziwe arcydzieła. Na zdjęciu od lewej: Irenka Cendal, Ewelina Banaszak, Mieciu Mariuszyc, Basia Skiba i Basia Baran.
Pierogi i medale
Niektórym z uczestników „Tęczy” udało się znaleźć stałą pracę. Dwoje pracuje w zakładzie produkującym ozdoby cukiernicze, np. na torty, jedna w pizzerii, kolejna lepi pierogi w zielonogórskiej restauracji. Jest też Kacper Czechowski, który od marca 2010 roku pracuje w MOSiR-ze w Drzonkowie. – Ogólnie to dbam tam o porządek. Zamiatam chodniki, koszę trawnik… – mówi z błyskiem w oku. – Lubię to robić. Mam też swoje pieniądze i mogę pomóc rodzicom – dodaje z dumą. Praca nie przeszkadza mu nadal przychodzić do „Tęczy”, chociaż teraz jest gościem. – Gdy ktoś z podopiecznych podpisuje umowę o pracę, automatycznie traci miejsce w warsztatach, bo cel naszej placówki został osiągnięty – wyjaśnia Maria Mikuła.
Może nie są geniuszami matematycznymi czy humanistycznymi, ale na pewno nie brakuje im talentów artystycznych. W poszczególnych pracowniach poznają różne możliwości artystycznego zaistnienia, ale ostatecznie zwykle sami wybierają to, co im odpowiada najbardziej, co sprawia im największą radość.
– Kiedy zaczynaliśmy zajęcia z haftu, Piotrek Nowakowski powiedział, że jest mężczyzną i igły do ręki nie weźmie – śmieje się prowadząca pracownię Iza Hurst. Wybrał pędzel. Dzisiaj wyczarowuje przepiękne obrazy, a jego specjalnością stało się malowanie na jedwabiu. – To jest najfajniejsze. Nawet mam już nagrody – z powagą objaśnia Piotr. Laureatów różnego rodzaju konkursów plastycznych, ogólnopolskich i rejonowych jest wielu, a Basia Skiba miała już wystawy swoich prac m.in. w Sopocie, Bydgoszczy, Kielcach, Gorzowie i Zielonej Górze. Grupa teatralna również może poszczycić się osiągnięciami, jak chociażby wyróżnieniem na Wojewódzkim Przeglądzie Teatrów Amatorskich WOPTA 2003 w Zielonej Górze za przedstawienie pt. „Pociąg” lub występem na scenie wrocławskiego Teatru Muzycznego w VII Ogólnopolskim Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych ALBERTIANA 2007.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).