W tegorocznym orędziu na Wielki Post Papież zwraca uwagę, że ten okres liturgiczny jest czasem sprzyjającym osobistej i wspólnotowej odnowie, prowadzącej nas do Paschy Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał. Franciszek zaprasza do nawrócenia i zmiany mentalności, aby stawać się współpracownikami Boga w zasiewaniu dobra i dzieleniu się nim.
Ojciec Święty zaznacza, że pierwsze owoce zasianego dobra odnajdujemy w nas samych oraz w naszych codziennych relacjach, także w najprostszych gestach życzliwości. Dla Boga liczy się każdy, choćby najprostszy akt miłości, który nigdy nie zostanie zapomniany. Zasiewając dobro wokół siebie uczestniczymy w wielkoduszności Boga i wyzwalamy się z ciasnej logiki osobistego zysku oraz nadajemy naszym działaniom rys bezinteresowności, włączając się w cudowny horyzont planów Boga. „Dojrzały owoc naszego życia przekracza nas i znajduje spełnienie w żniwie dnia ostatecznego, które nie zna zachodu. W ten sposób już teraz przygotowujemy dla siebie skarb w niebie” – napisał Papież.
Franciszek zwraca uwagę, że to zmartwychwstanie Chrystusa ożywia ziemskie nadzieje „wielką nadzieją” życia wiecznego i wprowadza w obecny czas ziarno zbawienia. Ono wyzwala ze zniechęcenia z powodu ubóstwa osobistych możliwości oraz z zamknięcia w indywidualistycznym egoizmie i szukaniu schronienia w obojętności na cierpienia innych.
Papież przypomina, że Wielki Post niesie również wezwanie, aby nie ustawać w modlitwie. „Nie można zbawić się bez Boga, ponieważ jedynie tajemnica paschalna Jezusa Chrystusa przynosi zwycięstwo nad śmiercią. Nie należy ustawać w wykorzenianiu zła ze swojego życia, w proszeniu o przebaczenie w sakramencie pokuty i pojednania oraz w walce z pożądliwością” – zauważa Franciszek.
Ojciec Święty zachęca także do aktywnej miłości wobec bliźniego poprzez jałmużnę, która polega na dawaniu innym z radością. Wielki Post jest sprzyjającym czasem, aby szukać potrzebujących, zwrócić się z dobrym słowem do pragnących go słuchać oraz odwiedzić cierpiących z powodu samotności.
Papież wzywa do czynienia dobra wszystkim, otaczając szczególną miłością najmniejszych i najbardziej bezbronnych, opuszczonych i wzgardzonych, dyskryminowanych oraz zepchniętych na margines.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.