Chrześcijański wybór

Posiadanie dzieci zawsze wiąże się z ryzykiem, ale jeszcze bardziej ryzykowne jest nieposiadanie dzieci w ogóle.

Reklama

Nie mam danych z Polski posłużę się więc tymi z Włoch. W ciągu zaledwie pięciu lat liczba adopcji zmniejszyła się tam o połowę. Sytuację pogorszyła jeszcze pandemia, ponieważ sprawy adopcyjne zostały zablokowane, gdyż rząd uznał, że nie są pilne. Niestety liczba dzieci oczekujących na kochającą rodzinę nie spada. Ten bolesny temat wyciągnął na światło dzienne Franciszek i spotkała go za to fala hejtu.

Papieżowi dostało się szczególnie za stwierdzenie, że jesteśmy świadkami demograficznej zimy, ponieważ „ludzie nie chcą mieć dzieci, albo tylko jedno, mają jednak po dwa psy i koty. Te zwierzęta zastępują im dzieci”. Papieska katecheza trafiła nawet na takie portale jak psy.pl, czy zpazurem.pl, a obrońcy praw zwierząt uznali ją za kontrowersyjną i za atak na swych czworonożnych ulubieńców. Oliwy do ognia dolały, jak zawsze gotowe, środowiska feministyczne. Oburzone słowami, że „ojcostwo i macierzyństwo to pełnia życia człowieka i nie można ich porzucać bez konsekwencji” dopytywały, a jakże, o wolność. Papież mówił też o tych wszystkich, którzy otwierają się na życie poprzez drogę adopcji. Nawiązując do postaci św. Józefa, który nie był przecież biologicznym ojcem Jezusa tylko jego opiekunem, wskazał, że ten rodzaj więzi nie jest czymś drugorzędnym, nie jest rozwiązaniem awaryjnym. „To jedna z najdoskonalszych form miłości oraz ojcostwa i macierzyństwa. Ileż dzieci na świecie czeka na kogoś, kto się o nie zatroszczy” – mówił zachęcając do rozważenia adopcji nie tylko tych małżonków, którzy nie mogą mieć dzieci.

 O tym, że adopcja jest chrześcijańskim wyborem, poprzez który stajemy się pośrednikami miłości Boga wiedzą doskonale Enrico i Francesca. Po siedmiu latach bezskutecznych starań o dziecko zaadoptowali pierwszego syna, Emmanuela. Wyznają, że przyjęcie tego dziecka sprawiło, że poczuli się ponownie kochani przez Boga. „Po tym przyszła łaska” – mówi Francesca, która po kilku miesiącach od adopcji zaszła w ciążę. Tak na świat kolejno przyszły ich dwie córki i czterech synów. Posiadanie dzieci zawsze wiąże się z ryzykiem, ale jeszcze bardziej ryzykowne jest nieposiadanie dzieci w ogóle. Smutnym potwierdzeniem tych słów jest pławiąca się w dobrobycie Europa, coraz bardziej przypominająca bezpłodną babcię. Miłość zawsze daje życie i otwiera na życie. Zamknięcie oznacza epokę lodowcową. Także nad Wisłą. Trudno się z Franciszkiem nie zgodzić. 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7