Abp Jędraszewski do Ludzi Pracy: „Będziesz miłował”

Na Jasną Górę przybyła 39 Pielgrzymka Ludzi Pracy.

Reklama

 Dziękczynienie za bł. Prymasa Tysiąclecia, zwłaszcza za jego naukę społeczną dotyczącą godności pracy ludzkiej zanosili na Jasnej Górze uczestnicy 39. Pielgrzymki Ludzi Pracy, zrzeszeni głównie pod sztandarami „Solidarności”. To on wyświęcił na kapłana bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, duszpasterza robotników i ich patrona. W kazaniu abp Marek Jędraszewski z Krakowa przypominał główne przesłanie kard. Wyszyńskiego: „Będziesz miłował”.

Podczas głównej Mszy św. sprawowanej z udziałem kilku tysięcy przedstawicieli różnych branż zawodowych, abp Jędraszewski podkreślał, że gdy kard. Wyszyński został Prymasem Polski wziął na swoje ramiona konfrontację z systemem, którego istotą była nienawiść, podział i walka. - Nienawiść miała być codzienną tkanką życia społecznego lat 40., 50. i dalszych. Takiemu systemowi bł. Prymas przeciwstawiał się w swoim nauczaniu, postawie, w modlitwie, ale także w swoim osobistym cierpieniu - przypominał kaznodzieja przywołując słowa kard. Wyszyńskiego „nie zmuszą mnie bym nienawidził” i to, że jeżeli ktoś dopuści do serc nienawiść „przegrał ten kraj, tę Polskę”.

Abp Jędraszewski podkreślał, że odpowiedzią na nienawiść była dla bł. Prymasa miłość. - Miłość to główne przesłanie tego czym ma żyć społeczeństwo, ale by móc ją realizować konieczna jest praca nad własnym sumieniem - przypominał kaznodzieja i za kard. Wyszyńskim powtarzał: „w programowej walce z komunizmem najważniejszą rzeczą jest rewizja własnego sumienia. To dzięki prawemu sumieniu ład wewnętrzny w duszy każdego człowieka, ład w jego życiu osobistym staje się także ładem społecznym, gospodarczym, zawodowym, obywatelskim. By mieć w sobie ten ład trzeba go budować na Bogu”.

Przywołał też słowa Prymasa o sumieniu narodowym: sumienie to jest ukształtowane u nas w Polsce przez dziewięć wieków oddziaływania ducha Chrystusowej Ewangelii na nasze życie domowe, rodzinne, społeczne i narodowe. Jest owocem formacji narodu świadomego dorobku swej kultury i odpowiedzialności za naród, za jego dzieje, za jego rozwój, przyszłość, suwerenność, wolność i niezależność. Na to musi składać się działanie zgodne z nakazami moralności chrześcijańskiej. Odpowiadamy nie tylko za nasz dobrobyt domowy, rodzinny, osobisty, ale także za pomyślność narodową.

- Dziś tak często chcą nas podzielić na katolików, których trzeba opiłowywać i na tych mądrych, którzy chcą nami rządzić wprowadzając nową moralność uderzającą w to, co jest w naszych duszach zawarte od początku naszego istnienia jako ludzi, a jako ludzie jesteśmy kimś, kto nosi w sobie Boży obraz i Boże podobieństwo - mówił abp Jędraszewski. Podkreślał, że „to nieprawda, że na godność trzeba sobie zasłużyć i to jeszcze niekiedy według bardzo dziwnych i przewrotnych kryteriów. Godność człowieka przynależy każdemu od chwili poczęcia, bo od tego momentu tworzą się dzieje każdego z nas, jako dziecka Bożego”.

- Nie możemy sobie pozwolić na odarcie naszej osobowej godności, tak samo, jak nie możemy zgodzić się na to, by wprowadzić do nas postawę życia, tak jakby Pana Boga nie było, życia tylko jako istoty zatroskanej o to, by mieć jak najwięcej, a w tym mieć, nie tylko chodzi o dobra materialne, ale przyjemności najczęściej zupełnie zmysłowe, których bardzo często ofiarą jest drugi człowiek – mówił. Podkreślał także, że „nie możemy się zgodzić na to, że chcą deprawować nasze dzieci i młodzież, począwszy od przedszkoli, wprowadzając tego rodzaju nauczanie, które pozbawia je czystości, niewinności, naturalnej dobroci - podkreślał abp Marek Jędraszewski.

Przypominał też, że praca nie może być traktowana nigdy i nigdzie jako towar, bo w centrum pracy stoi człowiek a fundamentem życia społecznego jest miłość, która jest większa od sprawiedliwości.

Do słów Prymasa Wyszyńskiego nawiązał także Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „Solidarność”: „kiedy przyjdą zniszczyć ten naród to zaczną od Kościoła, bo Kościół jest siłą tego narodu”. - Niestety to co dzieje się w naszym kraju, a co rozpoczęło się w ubiegłym roku na jesieni, te gorszące sceny, nie protestów tylko chuligaństwa, profanacji i wandalizmu wobec Kościoła i naszych księży jest niedopuszczalne - mówił przewodniczący i w imieniu Komisji Krajowej podziękował tym wszystkim, którzy „dają świadectwo i bronią wiary, bronią Kościoła katolickiego, któremu Solidarność tak wiele zawdzięcza”. - Dzięki polskiemu Kościołowi dzisiaj możemy funkcjonować w wolnym, demokratycznym kraju i tej wartości musimy bronić – wołał Piotr Duda.

We Mszy św. pielgrzymkowej, która była też modlitwą o kanonizację patrona „Solidarności” tradycyjnie uczestniczyła rodzina bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

- Na te trudne czasy on jest bardzo potrzebny, widzimy co się dzieje, on zawsze przypomina, by zło dobrem zwyciężać. Jest bardzo aktywny w niebie, widzimy, że jego męczeństwo nie poszło na marne - mówiła bratowa ks. Jerzego, Alfreda Popiełuszko, która w pielgrzymkach uczestniczy od lat 80. Przypomniała, że ks. Popiełuszko wyświęcony na kapłana przez kard. Wyszyńskiego zawsze traktował go jako swego duchowego ojca.

Na pielgrzymce obecne były relikwie błogosławionego Patrona Solidarności, a także obraz Matki Bożej Robotników i mała replika nowohuckiego krzyża, które peregrynują po Polsce.

Tradycyjnie zostały one przekazane przez organizatorów tegorocznej pielgrzymki - Region Małopolski NSZZ „Solidarność” organizatorom przyszłorocznego spotkania, Regionowi Toruńsko- Włocławskiemu.

39. Pielgrzymka Ludzi Pracy odbywała się pod hasłem „Tobie Matko zawierzamy Ojczyznę i Ludzi Pracy”.

Przed Mszą św. odbyło się wystąpienie dr. Jarosława Szarka z IPN zatytułowane: „Wojna z Narodem”, potem wspólny różaniec.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| JASNA GÓRA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama