Jak to się stało, że chorwaccy paulini potrafią powiedzieć po polsku „szczęść Boże”, a najukochańszym przedstawieniem Matki Bożej jest dla nich to z Jasnej Góry?
Był kiedyś taki żart. Święty Piotr oprowadza po niebie nowego mieszkańca. W pokojach mieszkają ludzie różnych narodowości. Kiedy dochodzą pod drzwi, gdzie jakaś grupa świetnie się bawi, Piotr ścisza głos, mówiąc: „Tu mieszkają Polacy, ale nie przeszkadzajmy im, bo myślą, że są tu sami”. Jeśli podobna refleksja towarzyszy nam na myśl o jasnogórskiej ikonie, jesteśmy w wielkim błędzie. Kult Czarnej Madonny już dawno przekroczył granice RP, a to za sprawą paulinów.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Uczyniłem to w postawie, w jakiej stoję przy grobie każdego człowieka".
W przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.