O misji Benedykta XVI, marzeniach o nowym katolickim uniwersytecie w Polsce i owocach Roku Kapłańskiego z kard. Zenonem Grocholewskim rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz
A jaka jest opinia Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej? Czy takie szkoły powinny powstawać?
– Wszystkie dokumenty Kongregacji zachęcają do tworzenia szkół katolickich, a rodziców do posyłania dzieci do takich szkół. Kodeks prawa kanonicznego w kan. 798 stanowi: „Rodzice powinni kierować swoje dzieci do szkół zapewniających katolickie wychowanie...”, natomiast w kan. 802: „Jeśli nie ma szkół, w których wychowanie jest przepojone chrześcijańskim duchem, jest rzeczą biskupa diecezjalnego zatroszczyć się o to, aby takie szkoły powstały”.
Kongregacja, którą kieruje Ksiądz Kardynał, zajmuje się także seminariami. Czy widać jakieś owoce Roku Kapłańskiego?
– W Roku Kapłańskim byliśmy świadkami nieuczciwego ataku na kapłaństwo. Wystarczy podkreślić skalę nagłośnienia przez media nadużyć seksualnych. Każdy przypadek pedofilii wśród księży jest czymś złym, bardzo złym, i tutaj nie ma usprawiedliwienia. Jeśli jednak sugeruje się, że to jest jakiś specyficzny czy prawie wyłączny problem duchowieństwa, a jego źródło przypisuje się celibatowi, to jest to nieuczciwe. 80 proc. wszystkich przypadków pedofilii ma bowiem miejsce w rodzinach. Wystarczy zorientować się w różnych statystykach czy badaniach na ten temat, by stwierdzić, że gdy chodzi o księży katolickich, ten procent przestępców jest bardzo nikły w porównaniu z innymi „zawodami”. A co powiedzieć o organizowanych wycieczkach o naturze seksualnej do krajów Azji? W Holandii była nawet partia polityczna, która domagała się legalizacji pedofilii. A więc problem jest bardzo szeroko zakrojony. Nie myślę, że jest przejawem umiłowania prawdy skierowanie obiektywu jedynie, lub prawie jedynie, na księży, zamiast ukazać dramat w całej perspektywie. Poza tym Kościół jest chyba jedyną instytucją, która podjęła poważne kroki, by zaradzić temu złu. Mimo tej fali ataków, ilość powołań na świecie rośnie. Tak dzieje się w Ameryce Południowej, w Afryce, w niektórych krajach Azji, np. w Tajlandii na niecałe 300 tys. katolików w seminarium jest ponad 200 kleryków. Przed kilkunastoma dniami wróciłem z Rumunii, gdzie np. w diecezji Iasi, liczącej około 220 tys. katolików, seminarium kształci 124 kleryków. Brakuje nadal powołań w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej.
Co jest powodem spadku powołań na Zachodzie?
– Jednym z głównych powodów jest brak jasnej wizji kapłaństwa hierarchicznego. Zdarza się, że jakaś diecezja ma więcej powołań niż wszystkie pozostałe w danym kraju. Dlaczego tak się dzieje? Powołania są tam, gdzie jest jasny, wysoki ideał kapłaństwa. Na szczęście w krajach zachodnich daje się zauważyć nowe pokolenie, które szuka takiego wysokiego ideału. Byłem w zeszłym roku w Marsylii. Odprawiałem Mszę św. w kościele, który już przeznaczono do rozbiórki, ponieważ nie było wiernych. Pojawił się jednak nowy ksiądz i dzisiaj ten kościół jest przepełniony w każdą niedzielę. Pytałem ludzi, co ten ksiądz robi. Odpowiadali: jest piękna liturgia, są kazania, które rozumiemy, i atmosfera modlitwy. Nic nadzwyczajnego, żadnych sztuczek. Po prostu jest ksiądz, który na serio spełnia swoją specyficzną misję. Żeby kapłan był skuteczny, musi wiedzieć, kim jest, i wierzyć w moc Chrystusowego kapłaństwa.
Jaka powinna być relacja między wydziałem teologicznym na uniwersytecie a seminarium?
– Zadaniem wydziału teologicznego jest przede wszystkim formacja teologiczna przyszłych kapłanów. To jest jego pierwszy i najważniejszy cel. Kapłani bowiem uczestniczą w „munus docendi” (zadaniu nauczania) Kościoła, o czym uczy Sobór Watykański II. Teologia jest z definicji związana z duszpasterstwem, traktować ją inaczej nie miałoby sensu. Jeśli jest konflikt na linii seminarium–wydział, to przede wszystkim należy myśleć o dobru seminarium, któremu winno zależeć na tym, by aspekt intelektualny organicznie harmonizował z innymi aspektami formacji kapłańskiej, tzn. ludzkim, duchowym i duszpasterskim. Wydział jest w gruncie rzeczy przede wszystkim na usługach seminarium, nie odwrotnie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.