Zapiski więzienne kardynała Pella nie powinny nigdy powstać. Ich autor nie miał „prawa” znaleźć się za kratkami. Lektura „Prison Journal” uświadamia jednak, że jeśli był jakiś sens w niesłusznym skazaniu australijskiego purpurata, to było nim powstanie tego duchowego dziennika.
Proces kard. George’a Pella wstrząsnął opinią publiczną na całym świecie. Najpierw na etapie oskarżeń o molestowanie, następnie sądowego dochodzenia i dwóch wyroków skazujących. Temat budził emocje nie dlatego, że sprawa dotyczyła kardynała i jednego z najbliższych współpracowników papieża (ani Franciszek, ani sam zainteresowany nie kwestionowali konieczności stanięcia przed wymiarem sprawiedliwości), ale ze względu na poważne wątpliwości co do wiarygodności zarzutów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.