W wieku 90 lat zmarł Sean Connery, a właściwie sir Thomas Sean Connery, wybitny szkocki aktor i najsłynniejszy odtwórca roli Jamesa Bonda - podała w sobotę BBC.
Connery urodził się w 1930 roku, dorastał w raczej biednej rodzinie w slumsach Edynburga. Pracował między innymi przy polerowaniu trumien, jako roznosiciel mleka i ratownik, a mając 16 wstąpił do brytyjskiej marynarki wojennej.
Zainteresowanie kulturystyką i uroda pomogły mu zdobyć małą rolę w filmie "Południowy Pacyfik" (1949), a jeszcze przed jego szkocka premierą otrzymał kolejne filmowe propozycje. Był pierwszym odtwórcą roli Jamesa Bonda i zagrał w siedmiu filmach z tej serii.
W 1987 dostał Oscara za rolę policjanta w filmie "Nietykalni" w reżyserii Briana de Palmy. Otrzymał też trzy Złote Globy i dwie Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA).
W 2000 roku otrzymał tytuł szlachecki za zasługi dla sztuki filmowej.
Connery nie był zadowolony z tego, że kojarzony jest przede wszystkim z rolą brytyjskiego szpiega i mawiał, że "nienawidzi cholernego Jamesa Bonda".
W 2004 roku w sondażu przeprowadzonym przez szkocki dziennik "The Sunday Herald" uznano go za "największego żyjącego Szkota", a w innym sondażu w 2011 roku - "za najważniejszy żyjący szkocki skarb narodowy".
Pracował z wybitnymi reżyserami jak Alfred Hitchcock, John Huston, John Boorman, Brian de Palma czy Steven Spielberg.
Magazyn "People" uznał go w 1989 roku za "najbardziej seksownego żyjącego mężczyznę", a dekadę później za "najbardziej seksownego mężczyznę stulecia".
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.