Na koniec roku stopa bezrobocia rejestrowanego nie będzie większa niż 7 proc. - ocenił we wtorek główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak komentując dane MRPiPS dot. szacowanej stopy bezrobocia we wrześniu, która wyniosła 6,1 proc. Jak dodał, rynek pracy w Polsce jest zaskakująco mocny.
Z danych, jakie PAP przekazało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że szacowana stopa bezrobocia rejestrowanego we wrześniu wyniosła 6,1 proc. i utrzymała się na tym samym poziomie, co w sierpniu. Oznacza to także, że od czterech miesięcy pozostaje na takim samym poziomie.
"Rynek pracy w Polsce zaskakująco mocny. Duża skuteczność tarcz. Stopa bezrobocia rejestrowanego we wrześniu (wg wstępnego szacunku) bez zmian 6,1 proc. Na koniec roku wg mnie nie będzie większe niż 7 proc. To lepiej niż w najbardziej optymistycznych scenariuszach z początku pandemii" - napisał we wtorek na Twitterze główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak.
Resort poinformował, że stopa bezrobocia wzrosła tylko w województwie pomorskim (wzrost o 0,1 pkt. proc. w porównaniu z końcem sierpnia). W 7 województwach natężenie bezrobocia w odniesieniu do sierpnia nie zmieniło się, a w 8 województwach zmniejszyło się - spadek kształtował się w przedziale od 0,1 pkt. proc. w woj. lubelskim, dolnośląskim, lubuskim, łódzkim, mazowieckim, podkarpackim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim do 0,2 pkt. proc. w lubelskim.
Jak podało MRPiPS, w porównaniu z końcem sierpnia br. liczba bezrobotnych spadła o 3,3 tys. i finalnie wyniosła 1 mln 24,7 tys. osób. Z kolei w sierpniu liczba osób bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy spadła o ok. 1,5 tys. Spadek liczby bezrobotnych odnotowano we wrześniu w 11 województwach, przy czym najsilniejszy był w woj. lubelskim (-1,9 proc.), świętokrzyskim (-1,4 proc.) i dolnośląskim (-1,1 proc.).
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Jałmużnik Papieski pojechał z pomocą na Ukrainę dziewiąty raz od wybuchu wojny.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.