Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył w poniedziałek, że dzień wcześniej rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w związku z protestami, które wybuchły po wyborach prezydenckich w jego kraju. Rzecznik niemieckiego rządu zaprzeczył, by taka rozmowa miała miejsce.
Łukaszenka utrzymuje, że w niedzielę odebrał telefon od Merkel, jednak rzecznik jej gabinetu zaprzecza, by jakakolwiek rozmowa między przywódcami odbyła się od czasu wyborów na Białorusi przeprowadzonych 9 sierpnia.
Łukaszence grożą sankcje ze strony Unii Europejskiej po stłumieniu protestów, które wybuchły po ogłoszeniu wyników wyborów.
Według oficjalnych danych ubiegający się o reelekcję Łukaszenka miał zdobyć 80,1 proc. głosów, a jego główna rywalka Swiatłana Cichanouska - 10,1 proc. głosów. Wielu Białorusinów uważa, że wyniki zostały sfałszowane.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.