Lato to czas tradycyjnych inicjatyw wakacyjnych dla dzieci i młodzieży, organizowanych także przez Kościół. Pandemia koronawirusa pokrzyżowała jednak wiele planów. Tak jest również na Łotwie.
Choć epidemia Covid-19 na Łotwie nie jest jakoś szczególnie dolegliwa, to jednak obostrzenia sanitarne powodują, że wiele inicjatyw musiało zostać odwołanych, albo zorganizowanych w zredukowanym kształcie. Nie do końca wiadomo, jaką formę przybiorą tradycyjne pielgrzymki do sanktuarium maryjnego w Agłonie. Z kolei młodzieżowe obozy czy wyjazdowe rekolekcje musiano mocno ograniczyć. Tak stało się m.in. z organizowanym od kilku lat przez osoby konsekrowane letnim obozem „Campo Jezus”. Przyjął on w tym roku zupełnie inną formę zajęć. Uczestnicy pomagają w porządkowaniu domu dla rodziców przy szpitalu dziecięcym w Rydze. W ten sposób młodzi uczą się ewangelizacji w praktyce, okazując solidarność swym rówieśnikom, którzy cierpią nie tylko z powodu różnych chorób, ale też z powodu rozłąki z najbliższymi. W czasie obozu nie brakuje rozważania Słowa Bożego i wzajemnych kontaktów, choć oczywiście z zachowaniem sanitarnego dystansu.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.