W mieście Wierchojańsk w republice Jakucji w azjatyckiej części Rosji, nazywanym północnym biegunem zimna, odnotowano 20 czerwca 38 stopni Celsjusza - podała w poniedziałek agencja RIA Nowosti. Może być to najwyższa temperatura odnotowana za kręgiem polarnym.
Wśród przyczyn nietypowej pogody w Wierchojańsku meteorolodzy wymieniają silny wyż ze wschodu i klimat Jakucji, określany jako silnie kontynentalny. Zimą przychodzą tam silne mrozy, a latem - upały. 30-stopniowe fale gorąca zdarzają się w Jakucji latem, ale raczej w lipcu, a nie w czerwcu.
Według prognoz sytuacja wkrótce się unormuje i do 27 czerwca temperatura w mieście spadnie do plus 15 stopni Celsjusza. Ogółem na Syberii meteorolodzy odnotowują w tym roku temperatury o 10-12 stopni przekraczające normy o tej porze roku.
O miano najzimniejszego miejsca na półkuli północnej Wierchojańsk rywalizuje z inną miejscowością w Jakucji - wsią Ojmiakon. W Wierchojańsku w 1892 roku odnotowano minus 67,8 stopni Celsjusza, w Ojmiakonie również temperatury spadały poniżej 67 stopni.
Radio Echo Moskwy wyraziło w poniedziałek przypuszczenie, że po potwierdzeniu danych z Wierchojańska odnotowana tam temperatura będzie najwyższą zarejestrowaną kiedykolwiek na obszarach leżących na północ od kręgu polarnego. Poprzedni rekord ciepła - 37,8 stopni - należał do Alaski.
Z Moskwy Anna Wróbel
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.