Mars to najbardziej przyjazne – poza Ziemią – miejsce dla życia w Układzie Słonecznym. Czy tam było życie? To pytanie bardzo ważne z punktu widzenia przyszłości naszej planety.
Mars to planeta skalista, bardzo podobna do Ziemi. Życie mogło tam kiedyś istnieć, bo Mars znajduje się w odpowiedniej odległości od Słońca. W przeszłości ta planeta miała atmosferę i pole magnetyczne. To jednak zniknęło, bo Mars wystygł w środku. Tymczasem we wnętrzu planety znajduje się „silnik”, który produkuje jej pole magnetyczne. To niezwykle ważne, bo tzw. magnetosfera jest czymś w rodzaju parasola chroniącego planetę i jej atmo- sferę przed wiatrem słonecznym, czyli nieustannymi podmuchami naładowanych elektrycznie cząstek. Te odrywają się od powierzchni Słońca i pędzą we wszystkie strony Układu Słonecznego. Te podmuchy mogą być tak mocne, że niechroniona atmosfera może być powoli wydmuchiwana w przestrzeń kosmiczną. Trochę to wygląda jak zdmuchiwanie dmuchawca. Z Marsem – najpewniej – tak właśnie było. Miał atmosferę, a to znaczy, że warunki, jakie na nim panowały, były znacznie przyjaźniejsze dla życia niż dzisiaj.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).