Na Jasnej Górze z okazji święta 3 maja celebrowano Eucharystię z udziałem przedstawicieli władz państwowych.
Podczas uroczystości dokonano aktu zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej, Królowej Polski. "Najświętsze Serce Jezusa, Tobie zawierzamy Kościół na polskiej ziemi, wszystkie jego stany i powołania: duchowieństwo, osoby życia konsekrowanego, wszystkich wiernych, którzy „Polskę stanowią” w kraju i poza jego granicami" – deklarował przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. W Akcie zawierzenia podkreślono, że w tym roku dziękujemy za dwa wielkie wydarzenia: 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, „który dostrzegał w Maryi wzór niezawodnej nadziei ogarniającej całego człowieka”, oraz za decyzję o beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, „który przypominał nam, że nie wystarczy patrzeć w czyste, zranione oblicze Matki, ale trzeba też, aby nasz Naród wyczytał w Jej oczach wszystko, co jest potrzebne dla odnowy polskich sumień”.
Abp Gądecki przywołał również solidarny Akt Zawierzenia świata, Kościoła a także naszej Ojczyzny, który w dniu 25 marca 2020 roku wypowiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Portugalii w Fatimie: „Maryjo! Dzisiaj zawierzamy Tobie naszą Ojczyznę i Naród, wszystkich Polaków żyjących w Ojczyźnie i na obczyźnie. Tobie zawierzamy całe nasze życie, wszystkie nasze radości i cierpienia, wszystko czym jesteśmy i co posiadamy, całą naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Uproś nam wszystkim obiecanego Ducha Świętego, aby ponownie zstąpił i odnowił oblicze tej Ziemi”.
Uroczystość byłą też okazją by w kontekście epidemii stanąć w prawdzie, gdy chodzi o ocenę sytuacji w Polsce i w polskim Kościele. Abp Gądecki w homilii podkreślał, że wierni przychodzą na Jasną Górę, aby się zmieniać i umacniać w tym zamiarze. Przypomniał też słowa kard. Roberta Saraha, że „wskutek pojawienia się koronawirusa w kilka tygodni runęła wielka ułuda materialistycznego świata a jeden mikroskopijny wirus rzucił na kolana zadowolony z siebie świat, który sądził, że jest w stanie pokonać wszystko”.
Przewodniczący polskiego episkopatu zauważył, też że „potrzeba było wirusa, żeby wszyscy zamilkli. Nagle wyciszyły się hałaśliwe miasta, ulice przepełnione ludźmi i samochodami opustoszały i zapanowała wielka cisza. To, co nas do tej pory najbardziej zaprzątało, czyli gospodarka, wakacje, polemiki medialne, to wszystko okazało się drugorzędne. Gdy wszystko się rozpada, pozostają tylko więzi małżeństwa, rodziny, przyjaźni. Odkryliśmy na nowo, że jesteśmy powiązani niewidocznymi, lecz niemniej rzeczywistymi więziami danego narodu. Odkryliśmy, że zależymy od Boga”.
Wobec tej sytuacji przewodniczący Episkopatu podkreślił, że potrzeba gruntownej zmiany. - Trzeba, abyśmy odbudowywali naszą Ojczyznę na czymś więcej, aniżeli tylko na pragnieniu nieustannego rozwoju, konsumpcji i gonitwie za pieniędzmi – mówił. Zaznaczył, że „w ostatnich tygodniach Pan Bóg daje nam czas po temu, abyśmy przemyśleli i przewartościowali wiele spraw w naszym życiu i w życiu naszej Ojczyzny”. - Gdybyśmy natomiast, po wyjściu z tego kryzysu, pogrążyli się w tych samych co wcześniej błędach, bylibyśmy ślepcami skazanymi na nieuchronną klęskę, ponieważ dopóki człowiek nie zwróci się do Boga całym sercem, nieuchronnie zmierza ku przepaści – przypominał kaznodzieja. Podkreślał, że „pytanie o Boga nie jest tylko naszą prywatną sprawą, jest to jednocześnie pytanie o same fundamenty naszej cywilizacji”.
Przewodniczący Episkopatu odniósł się także do życia religijnego. Przypomniał, że „Kościół wirtualny nie jest prawdziwym Kościołem, lecz jedynie sposobem przetrwania w postawie pragnienia większego dobra, jakie daje realne bycie we wzajemnej wspólnocie miłości i sakramentów”. Dawał konkretne wskazówki dla świeckich i księży.
- Abyście odkryli na nowo wartość czytania Słowa Bożego, trwania na milczącej adoracji, odmawiania różańca w rodzinie, służenia bliźnim, wzajemnego wspierania się i znoszenia jedni drugich. Pora, aby ojcowie rodzin nauczyli się błogosławić swoje dzieci. Pora, aby woluntariusze wspomogli Caritas i siostry zakonne żywiące bezdomnych – mówił kaznodzieja.
Kapłanów wzywał, by robili wszystko, co w ich mocy, aby towarzyszyć chorym i umierającym, nie komplikując pracy personelu medycznego i władz świeckich. Przypomniał, że „nikt nie ma prawa pozbawiać człowieka chorego i umierającego duchowej opieki księdza i jest to jego prawo absolutne i niezbywalne”. Zachęcał, by księża na nowo odkryli swoje powołanie do modlitwy i wstawiennictwa za lud Boży. - Przy każdym winien czuwać dobry pasterz, dzięki temu, poprzez nieustanną modlitwę, księża mogą na nowo odkryć swoje ojcostwo duchowe”.
Odnosząc się do zbliżających się wyborów prezydenckich abp Gądecki przypomniał stanowisko Rady Stałej i apel „do sumień ludzi odpowiedzialnych za dobro wspólne naszej Ojczyzny, tak do sprawujących władzę, jak i do opozycji, aby w tej nadzwyczajnej sytuacji wypracowali wspólne stanowisko, dotyczące wyborów prezydenckich”. - W tej trudnej sytuacji, jaką przeżywamy, powinniśmy dbać o kultywowanie dojrzałej demokracji, ochronę państwa prawa, budowanie, mimo różnic, kultury solidarności, także w sferze polityki – przypominał.
Podkreślał, że „w procesie dokonywania odpowiedzialnego wyboru kandydata na urząd prezydenta Rada Stała radzi, aby brać pod uwagę jego prawość moralną, miłość Ojczyzny i traktowanie władzy jako służby, kompetencje w dziedzinie życia politycznego i obywatelskiego, wyrazistą tożsamość, postawę dialogu i umiejętność współpracy, zdolność do roztropnego rozwiązywania konfliktów, merytoryczne przygotowanie i wiedzę a także szacunek dla zasad demokracji, kierowanie się fundamentalnymi zasadami etycznymi, poszanowanie dla życia od poczęcia do naturalnej śmierci, gwarancję dla prawnej definicji małżeństwa jako trwałego związku mężczyzny i kobiety, promocję polityki rodzinnej oraz gwarancje dla rodziców w zakresie prawa do wychowywania dzieci zgodnie z wyznawaną wiarą i wartościami”.
Przywołując postaci kard. Stefana Wyszyńskiego i św. Jana Pawła II kaznodzieja zachęcał byśmy podjęli ich wielkie dziedzictwo we wszystkich płaszczyznach życia indywidualnego i społecznego. Za tymi wielkimi nauczycielami przestrzegał przed dualizmem moralnym i prawnym, zwłaszcza w sferze respektowania prawa do życia każdego człowieka.
Kaznodzieja przypomniał też o wielkiej roli Maryi w dziejach Ojczyzny, zwłaszcza w 1920r., gdy ocaliła Polskę i Europę przed nawałą bolszewicką.
Publikujemy pełny tekst Zawierzenia:
AKT ZAWIERZENIA POLSKI
NAJŚWIĘTSZEMU SERCU PANA JEZUSA
I MATCE BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI
Boże, Ojcze Wszechmogący, bogaty w Miłosierdzie, bądź uwielbiony w tajemnicy Twojej Miłości, objawionej przez Syna w Duchu Świętym.
Panie Jezu Chryste, Zbawicielu świata. Dziękujemy Ci za Twoją ofiarną miłość, która w tajemnicy Ukrzyżowania i Zmartwychwstania stała się miłością zwycięską.
Duchu Święty, Duchu Prawdy, miłości, mocy i świadectwa, prowadź nas.
Gdy zbliża się 100. rocznica Cudu Nad Wisłą – który w sierpniu 1920 roku za przyczyną Najświętszej Maryi Panny ocalił naszą Ojczyznę i cywilizację europejską od bolszewickiego panowania – my, Pasterze Kościoła w Polsce, podobnie jak nasi Poprzednicy przybywamy na Jasną Górę. To tutaj od pokoleń uczymy się, że królowanie Chrystusa, a wraz z Nim Maryi, Królowej Polski, obejmuje w sposób szczególny również służbę Narodowi. Tutaj – na Jasnej Górze – uświadamiamy sobie wyraźniej odpowiedzialność za chrześcijańskie dziedzictwo na polskiej ziemi. Potrzebę wspólnej troski wszystkich warstw społecznych nie tylko za materialne, ale także za duchowe dobro naszej Ojczyzny.
W tym szczególnym roku dziękujemy za 100. rocznicę urodzin Św. Jana Pawła II, który dostrzegał w Maryi wzór niezawodnej nadziei ogarniającej całego człowieka. Dziękujemy również za decyzję o beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, który przypominał nam, że nie wystarczy patrzeć w czyste, zranione oblicze Matki, ale trzeba też, aby nasz Naród wyczytał w Jej oczach wszystko, co jest potrzebne dla odnowy polskich sumień.
Wraz z Maryją, Bogurodzicą Dziewicą, Królową Polski i Świętymi Patronami, błagamy o ratunek dla naszej Ojczyzny w jej dzisiejszym trudnym doświadczeniu.
W duchu Aktu Zawierzenia przez Biskupów Polskich sprzed 100 laty, wyznajemy „w prawdzie i pokorze, że niewdzięcznością naszą i grzechami zasłużyliśmy na Twoją karę, ale przez zasługi naszych Świętych Patronów, przez krew męczeńską przelaną dla wiary przez braci naszych, za przyczyną Królowej Korony Polskiej, Twojej Rodzicielki, a naszej ukochanej Matki Częstochowskiej, błagamy Cię, racz nam darować nasze winy”. Prosimy Cię, przebacz nam nasze grzechy przeciwko życiu, bezczeszczenie Twojej eucharystycznej Obecności, bluźnierstwa wobec Twojej Najświętszej Matki i Jej wizerunków oraz wszelki grzech niezgody. „Przemień serca nasze na wzór Twojego Boskiego Serca; przemień nas potęgą Twojej wszechmocnej łaski a z obojętnych i letnich uczyń nas gorliwymi i gorącymi, z małodusznych mężnymi i spraw, abyśmy już wszyscy odtąd trwali w wiernej służbie Twojej i nigdy Cię nie opuścili”.
Najświętsze Serce Jezusa, Tobie zawierzamy Kościół na polskiej ziemi, wszystkie jego stany i powołania: duchowieństwo, osoby życia konsekrowanego, wszystkich wiernych, którzy „Polskę stanowią” w kraju i poza jego granicami. Oddal od nas wszelką zarazę błędów i grzechów, pandemię koronawirusa, grożącą nam suszę, jak również kryzys ekonomiczny i związane z tym bezrobocie. Te nasze prośby ośmielamy się zanieść do Ciebie przez szczególne wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, która jest naszą Przedziwną Pomocą i Obroną.
Bogurodzico Dziewico, Królowo Polski i nasza Jasnogórska Matko! Ku Tobie wznosi się dzisiaj nasza ufna modlitwa, która zespala serca wszystkich Polaków. Przyjmij godziwe pragnienia Twoich dzieci, którymi opiekowałaś się zawsze z macierzyńską troską. Twoimi jesteśmy i Twoimi pragniemy pozostać. Towarzysz nam w codziennej wędrówce naszego życia, bądź Przewodniczką, błagającą i niezwyciężoną Mocą.
Maryjo! Pragniemy w tej modlitwie przywołać solidarny Akt Zawierzenia świata, Kościoła a także naszej Ojczyzny, który w dniu 25 marca 2020 r., wypowiadał przewodniczący Konferencji Episkopatu Portugalii w Fatimie. Dzisiaj zawierzamy Tobie naszą Ojczyznę i Naród, wszystkich Polaków żyjących w Ojczyźnie i na obczyźnie. Tobie zawierzamy całe nasze życie, wszystkie nasze radości i cierpienia, wszystko czym jesteśmy i co posiadamy, całą naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Uproś nam wszystkim obiecanego Ducha Świętego, aby ponownie zstąpił i odnowił oblicze tej Ziemi.
Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje!
Maryjo, Królowo Polski, módl się za nami. Amen
Jasna Góra, 3 maja 2020 roku
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).