O charyzmatach słyszymy najczęściej w kontekście ruchów odnowy Kościoła, które zresztą nazywane są nieraz ruchami charyzmatycznymi.
Prawdą jest, że to te właśnie ruchy przyczyniły się do odświeżenia charyzmatów, ale samo pojęcie i zjawisko jest stare jak Kościół. Charyzmaty to dary Ducha Świętego, które otrzymują poszczególne osoby lub grupy w celu służenia nimi w Kościele. To coś więcej niż naturalne talenty.
W różny sposób można podzielić charyzmaty, mówi się np. o charyzmatach zwyczajnych i nadzwyczajnych. Te pierwsze to np. charyzmat małżonków chrześcijańskich, powołania do celibatu, ewangelizacji, katechezy itd. Charyzmaty nadzwyczajne to np. dar języków czy dar uzdrawiania.
Wszelkie charyzmaty powinny być przyjmowane z wdzięcznością, ale żaden nie zwalnia z potrzeby odniesienia się do pasterzy Kościoła, aby wszystkie charyzmaty w całym swoim bogactwie i różnorodności nie służyły napędzaniu niczyjej pychy lub powstawaniu podziałów, ale dla wspólnego dobra. (KKK 799–801)
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.