- Zapominamy, że płodność to ogromny dar. Jest oznaką zdrowia - bardzo czułym barometrem ogólnoustrojowego porządku, który powinien panować w organizmie - mówi dr n. med. Aleksandra Kicińska.
Marzena i Darek o dziecko zaczęli starać się po trzydziestce. - Wcześniej wiele innych rzeczy zaprzątało nam głowę - praca, kupno mieszkania, stabilizacja finansowa. Dziecko było na dalszym planie, bo zawsze myślałam, że mamy jeszcze czas, że zdążymy - mówi Marzena. Są po ślubie 7 lat, od 3 starają się o potomstwo. - Mocno wierzyłam w to, że bardzo szybko uda nam się zajść w ciążę. Przecież, kiedy dwie osoby się kochają i są otwarte na nowe życie, to co może pójść nie tak? - wspomina.
Tak mijały kolejne miesiące. Starania nie przyniosły jednak rezultatu. - Nie wiedziałam, co się dzieje. Czułam się coraz bardziej sfrustrowana. Kolejne monitoringi owulacji pokazywały, że powinno się udać, a tym czasem nadal nie pojawiały się upragnione dwie kreski na teście ciążowym - mówi. W końcu usłyszała od ginekologa, że w tym wieku to już zbytnich szans na poczęcie w sposób naturalny nie ma i powinni zastanowić się nad in vitro.
- Wcześniej nie rozważałam nawet takiej możliwości, ale wtedy zaczęłam się zastanawiać, czy może to faktycznie jedyna droga - dodaje. Ostatecznie małżeństwo dało sobie czas, by dokładnie przemyśleć całą sytuację. - Bo nie jesteśmy przekonani, czy chcemy z in vitro skorzystać. Wolelibyśmy wiedzieć, co jest przyczyną braku dziecka - skoro wyniki badań są w normie, gdzie tak naprawdę leży problem? - mówi Marzena.
Doktor Aleksandra Kicińska, lekarka zajmująca się leczeniem niepłodności i zaburzeń cyklu, wykładowca Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, gdzie prowadzi badania naukowe dotyczące płodności, a także prezes Fundacji "Invivo" - wraz z mężem Krzysztofem - w swojej pracy wyszli naprzeciw takim małżeństwom. Od wielu lat działają na rzecz zdrowia, życia i leczenia niepłodności, za co w tym roku otrzymali nagrodę Pro Ecclesia et Populo. Prowadzą Ośrodek Interdyscyplinarnego Leczenia Niepłodności "Invivo". Są także założycielami Fundacji "Invivo", która prowadzi działania edukacyjne na temat płodności. W sposób przystępny, ale też poparty dowodami naukowymi ukazują, że płodność jest darem, oznaką zdrowia i co należy robić, aby ją przywrócić.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.