Nowy sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego zaznaczył, że jego osobiste doświadczenie, gdy chodzi o żeńskie życie zakonne w USA, jest „niezwykle pozytywne”. Przyznał jednak, że wśród amerykańskich sióstr przeważa niezrozumienie co do decyzji Stolicy Apostolskiej, zwłaszcza w kontekście rzeczonej wizytacji.
Nowy sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego ma nadzieję na załagodzenie napięć między Stolicą Apostolską a żeńskimi zgromadzeniami zakonnymi w USA. Arcybiskup nominat Joseph Tobin, który jest Amerykaninem, ma m.in. nadzorować prowadzoną właśnie wizytację żeńskich wspólnot zakonnych w Stanach Zjednoczonych. Jak wiadomo, samo zarządzenie takiej kościelnej inspekcji spotkało się z mieszanymi reakcjami, a nawet z obstrukcją, podobnie zresztą jak pierwsze fazy jej realizacji. Sporo emocji wywołał też konflikt między episkopatem a katolicką zakonnicą (s. Carol Keehan) stojącą na czele amerykańskiego Katolickiego Stowarzyszenia Służby Zdrowia o stosunek do lansowanej przez prezydenta Obamę kontrowersyjnej reformy zdrowotnej.
Amerykański redemptorysta w wypowiedzi dla tygodnika National Catholic Reporter zaznaczył, że jego osobiste doświadczenie, gdy chodzi o żeńskie życie zakonne w USA, jest „niezwykle pozytywne”. Przyznał jednak, że wśród amerykańskich sióstr przeważa niezrozumienie co do decyzji Stolicy Apostolskiej, zwłaszcza w kontekście rzeczonej wizytacji. „Być może będę mógł zaoferować odmienny obraz żeńskiego życia zakonnego w Ameryce od tego, który dotychczas docierał do Rzymu” – stwierdził o. Tobin.
„Z entuzjazmem potwierdzamy głęboką jedność z Ojcem Świętym".
Tak uważa o. Gianfranco Casagrande, kustosz relikwii świętego biskupa Hippony.
Abp Timothy Broglio, przewodniczący Konferencji Episkopatu USA o wyborze nowego papieża.