Dobry dar

Na św. Mikołaja ludzie ofiarowują sobie różne prezenty, ale nie pytają św. Mikołaja, co on o tym myśli.

To było rok temu. Martyna, wtedy studentka ostatniego roku psychologii, chciała wziąć udział w rekolekcjach. W perspektywie miała jednak także badania krwi, bardzo drogie, a pieniędzy na jedno i drugie nie miała. – Mimo to poszłam z nadzieją, że po rekolekcjach jakoś się ułoży, zaufałam „Górze” – opowiada. Ostatnimi swoimi oszczędnościami opłaciła rekolekcje. Trwały cztery dni. Kilka godzin przed zakończeniem podszedł do niej jeden z uczestników i wręczył jej kopertę. „Ktoś prosił, żeby ci to dać” – powiedział. W kopercie były pieniądze, spora suma. – Na tyle duża, że mogłam zapłacić za te badania i jeszcze mi zostało. Praktycznie ktoś „zwrócił” mi całość kasy za rekolekcje z nadwyżką. A owoce tego czasu były i są piękne, i jeszcze nie musiałam przejmować się pieniędzmi – śmieje się Martyna.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8