Ksiądz z parafii w Mosinie (woj. wielkopolskie) został uderzony przez nieznanego sprawcę w kościelnej kruchcie. Duchowny miał próbować powstrzymać agresywnych mężczyzn przed profanacją świątyni. Pobity nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak poinformował w poniedziałek PAP, że do pobicia księdza jednej z parafii w podpoznańskiej Mosinie doszło w niedzielę wieczorem.
"Po wieczornej mszy, około godz. 21.40 ksiądz poszedł do kościelnej kruchty, gdzie zastał trzech mężczyzn" – powiedział Borowiak. Mężczyźni mieli pić alkohol, jeden z nich miał oddawać mocz. Gdy ksiądz zwrócił im uwagę został uderzony w twarz.
Rzecznik archidiecezji poznańskiej ks. Maciej Szczepaniak poinformował, że zaatakowany został jeden z wikariuszy mosińskiej parafii. "Według jego relacji, próbował on powstrzymać agresywnych mężczyzn przed profanacją świątyni. Księdzu udzielono pomocy medycznej" – przekazał Szczepaniak.
Według informacji policji ksiądz nie odniósł poważnych obrażeń. Funkcjonariusze starają się odnaleźć sprawcę pobicia.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.