O zapewnienie pokoju, pojednania i nadziei zaapelował papież Franciszek, spotykając się z przedstawicielami władz, korpusu dyplomatycznego i społeczeństwa obywatelskiego Mozambiku w pałacu Ponta Vermelha w Maputo.
Po pozdrowieniu prezydenta Filipe Nyusi, a także członków rządu, parlamentu, korpusu dyplomatycznego i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego papież wyraził swoją solidarność z ofiarami cyklonów Idai i Kenneth. Zachęcił wszystkie podmioty życia obywatelskiego i społecznego do wsparcia odbudowy na terenach zniszczonych przez kataklizm.
Następnie Franciszek podjął kwestie związane z trwającym od ponad czterdziestu lat konfliktem wewnętrznym i wyraził nadzieję, że podpisana 6 sierpnia b.r. umowa o ostatecznym zaprzestaniu działań wojennych będzie ostatecznym krokiem na drodze pokoju między mieszkańcami Mozambiku. Zachęcił do uznania siebie za braci oraz do męstwa pokoju. Podkreślił, że jest to męstwo wysokiej jakości: „Nie męstwo brutalnej siły i przemocy, ale to, które realizuje się w niestrudzonym poszukiwaniu wspólnego dobra” – stwierdził Ojciec Święty. Zacytował słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Mozambiku przed 31 laty:
„Nie" wobec przemocy, „tak" wobec pokoju!
Papież zauważył, że poszukiwanie trwałego pokoju wymaga zaangażowania wszystkich oraz umacniania z determinacją, lecz bez fanatyzmu, odważnie, ale bez egzaltacji, wytrwale, choć w sposób inteligentny. Podkreślił, że pokój wymaga uznania, zapewnienia i konkretnej odbudowy godności ludzkiej, a także zapewnienia równych szans.
Franciszek zauważył, że ogromne znaczenie w budowaniu pokoju ma zapewnienie edukacji, ochrony zdrowia oraz właściwej troski o ludzi młodych. Zachęcił do budowy kultury spotkania: uznawania innych, nawiązywania więzi, budowania mostów. „Nieustannie starajcie się, aby nie było dzieci i młodzieży bez wykształcenia, rodzin bez domu, bezrobotnych ludzi pracy, rolników bez ziemi. Są to podstawy przyszłości pełnej nadziei, bo godnej przyszłości! To jest oręże pokoju” – stwierdził Ojciec Święty.
Papież przypomniał także obowiązek właściwej troski o wielkie dobro Mozambiku, jakim jest środowisko naturalne człowieka. Zaznaczył, że „kultura pokoju oznacza rozwój produktywny, zrównoważony i sprzyjający integracji społecznej, w którym każdy mieszkaniec Mozambiku mógłby poczuć, że ten kraj jest jego i że może w nim nawiązać relacje braterstwa i sprawiedliwości ze swoim bliźnim i ze wszystkim, co go otacza”.
Na zakończenie Ojciec Święty zwracając się do prezydenta kraju i wszystkich obecnych powiedział: „Wy wszyscy jesteście budowniczymi najpiękniejszego dzieła, jakiego można dokonać: przyszłości pokoju i pojednania jako gwarancji prawa waszych dzieci do przyszłości. Proszę Boga, abym i ja, w czasie, który spędzę między wami, mógł również – w komunii z moimi braćmi biskupami i Kościołem katolickim, który pielgrzymuje na tej ziemi – przyczynić się do tego, aby pokój, pojednanie i nadzieja ostatecznie zapanowały między wami”.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.