Stolica Apostolska wystąpiła na forum UNESCO o zachowanie pierwotnej tożsamości katedry Notre Dame w Paryżu.
We Francji nadal trwa dyskusja nad przyszłością tej świątyni. Rząd chce mieć w tym wypadku prawnie zagwarantowaną możliwość odstępowania od zasad i przepisów o ochronie zabytków. Pozwalałoby to na odbudowę, która nie liczy się ze stanem pierwotnym budynku, sprzed pożaru, ani jej religijnym przeznaczeniem.
Rekonstrukcja katedry musi być zgodna z celem, dla jakiego została ona zbudowana – przypomniał ks. Francesco Follo stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy UNESCO. Od 1991 r. katedra ta należy do światowego dziedzictwa kultury. Watykan domaga się zatem, aby przy odbudowie zachowane zostały wszystkie zasady, które zapewniają pełną ochronę tego dziedzictwa, również jego wymiaru religijnego, który w tym wypadku ma znaczenie fundamentalne. Prałat Follo poparł też starania arcybiskupa Paryża Michela Aupetit, który przypomniał, że przy naprawie zniszczeń muszą być uwzględnione potrzeby wynikające ze sprawowania kultu, który jest pierwotnym i głównym przeznaczeniem tego budynku.
Warto przypomnieć, że we Francji po rozdziale Kościoła od państwa w 1905 r. wszystkie gotyckie katedry przeszły na własność państwa, jednakże Kościół jest ich wyłącznym i wieczystym użytkownikiem. Teraz istnieją obawy, że przy okazji odbudowy katedry Notre Dame i dzięki specjalnym uprawnieniom, które mają przysługiwać jej nowym budowniczym, może się również zmienić statut samej katedry, ze szkodą dla paryskiej diecezji.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).