Już po raz piąty na Łotwie odbył się młodzieżowy obóz ewangelizacyjny Campo Jezus (1-5 lipca).
Inicjatywa jest owocem współpracy różnych środowisk kościelnych, głównie wspólnot zakonnych i stanowi ważne wydarzenie dla tamtejszego duszpasterstwa młodzieży.
Campo Jezus to połączenie aktywnego odpoczynku z ludzką i duchową formacją młodzieży w wieku 16-20 lat. W tym roku pięciodniowy obóz zorganizowano w znanej z turystycznych atrakcji miejscowości Turaida na terenie parku narodowego rzeki Gauji. W imprezie uczestniczyła nie tylko młodzież katolicka, ale również luteranie i prawosławni – w sumie niespełna 30 osób pochodzących z różnych stron Łotwy.
Jednym z ważniejszych zadań było stworzenie w krótkim czasie wspólnotowych relacji pomiędzy uczestnikami, z podejmowaniem odpowiedzialności za siebie nawzajem. Służyła temu np. wizyta w tzw. parku Tarzana czyli specjalnym torze przeszkód, który można było pokonać udzielając sobie wzajemnej pomocy. Odbywały się również konferencje stanowiące potem podstawę do refleksji, m.in. na temat życiowych wyborów i ich społecznych skutków. Nie zabrakło też spotkań muzycznych, a jedno z nich przeistoczyło się w prawdziwy wieczór pojednania z możliwością skorzystania ze spowiedzi czy rozmowy duchowej.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.