W przyszły poniedziałek Ojciec Święty odprawi w Bazylice Watykańskiej Mszę dla migrantów. W ten sposób chce upamiętnić 6. rocznicę swej wizyty na Lampedusie, włoskiej wyspie u wybrzeży Afryki, na którą najczęściej przybywają migranci.
W papieskiej Eucharystii udział weźmie 250 zaproszonych osób: migrantów, uchodźców i tych, którzy udzielają im pomocy. Liturgia będzie transmitowana przez watykańskie media, ale nie będzie dostępna dla dziennikarzy. Papieżowi zależy bowiem na skupieniu – czytamy w komunikacie watykańskiego rzecznika. W liturgii Franciszek chce upamiętnić migrantów, którzy stracili życie, uciekając przed wojną i biedą, a także dodać odwagi tym, którzy codziennie starają się wspomagać i przyjmować migrantów oraz uchodźców.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.