Choć brzmi to kuriozalnie, płonąca katedra Paryża nie jest własnością Kościoła. Skoro nie Kościoła, to czyją?
Na mocy ustawy z 1905 r. o rozdziale Kościoła od państwa żaden kościół zbudowany przed jej wejściem w życie nie jest własnością Kościoła. Paryska Notre-Dame, inne romańskie czy gotyckie francuskie katedry i bazyliki - żadna z tych świątyń nie należy do Kościoła. Cały majątek Kościoła (klasztory, plebanie, sierocińce) został skonfiskowany, znacjonalizowany - należy do państwa, ewentualnie do gmin. Kościół jest tylko użytkownikiem tych budowli. Tylko jedna francuska katedra - w podparyskim Evry - należy do Kościoła, bo wzniesiono ją już po wejściu w życie wspomnianej ustawy, w 1995 r.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.