Handel ludźmi powinien być uważany za zbrodnię przeciwko ludzkości - powiedział papież Franciszek, przyjmując w Watykanie uczestników międzynarodowej konferencji nt. handlu ludźmi, zorganizowanej przez Sekcję ds, Migrantów i Uchodźców w Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka.
Około 200 biskupów, księży, sióstr zakonnych, koordynatorów projektów, przedstawicieli organizacji katolickich i ekspertów z różnych stron świata obradowało w dniach 8-11 kwietnia w podrzymskim Sacrofano. Ich celem było przedyskutowanie konkretnych inicjatyw, które wprowadzą w życie „Wytyczne duszpasterskie nt. handlu ludźmi”, wypracowane przez Dykasterię i przedstawione 17 stycznia br., wspieranie coraz większej i pogłębionej świadomości istnienia tej plagi oraz koordynacji działań mających na celu jej wykorzenienie, jak również ułatwienie dzielenia się doświadczeniami i skutecznymi dobrymi praktykami w tej dziedzinie.
W swoim przemówieniu papież przypomniał, że misją Jezusa Chrystusa było ofiarowanie ludziom pełni życia, zgodnie z zamysłem Ojca. Niestety w dzisiejszym świecie są sytuacje przeszkadzające w wypełnieniu tej misji: wzrost indywidualizmu i egocentryzmu, utylitarne traktowanie innych, przyznawanie im wartości według kryteriów osobistej korzyści, czy wręcz komercjalizacja drugiego człowieka, której jednym z najbardziej dramatycznych przejawów jest handel ludźmi.W swych rozlicznych formach jest on raną w „ciele współczesnej ludzkości”, plagą, która nie tylko „zniekształca człowieczeństwo ofiary, obrażając jej wolność i godność”, ale także „odczłowiecza tego, kto się tego dopuszcza”. Handel ludźmi stanowi „nieuzasadnione naruszenie wolności i godności ofiary, konstytutywnych wymiarów osoby ludzkiej chcianej i stworzonej przez Boga”. Dlatego „powinien być uważany za zbrodnię przeciwko ludzkości”.
Franciszek wskazał, że wszelkie działania mające na celu przywrócenie i wspieranie człowieczeństwa w nas samych i w innych ludziach są zgodne z misją Kościoła, kontynuującą zbawczą misję Jezusa Chrystusa. - Ten misyjny walor jest oczywisty w walce z wszelkimi formami handlu ludźmi i w wysiłkach zmierzających do uratowania ocalonych. Ta walka i te wysiłki mają dobroczynny wpływ także na nasze człowieczeństwo, ucząc nas drogi w kierunku pełni życia, ostatecznego celu naszego istnienia - zaznaczył papież.
Podziękował uczestnikom konferencji za wiele inicjatyw, które podejmują, by zapobiegać handlowi ludźmi, chronić jego ofiary i ścigać sprawców. Są tym samym namacalnym znakiem zaangażowania wielu Kościołów lokalnych w tę dziedzinę duszpasterstwa. Za „awangardę” tych kościelnych działań uznał liczne zgromadzenia zakonne.
Przyznając, że zrobiono już wiele, Franciszek podkreślił, że równie wiele jeszcze pozostaje do zrobienia. Zachęcił kościelne instytucje do dzielenia się doświadczeniami, łączenia sił i podejmowania skoordynowanych działań, a także do współpracy z instytucjami i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).