Na konieczność odnowy wiary jako niezbędnej drogi walki z kryzysem związanym z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich przez ludzi Kościoła - wskazał papież-senior Benedykt XVI. W języku niemieckim w Klerusblatt, w języku włoskim na łamach Corriere della Sera oraz w języku angielskim w Catholic News Agency i National Catholic Register ukazał się obszerny artykuł Benedykta XVI zatytułowany „Kościół a skandal wykorzystywania seksualnego”.
Wskazując drogi wyjścia papież-senior stwierdził: „Tylko posłuszeństwo i miłość do naszego Pana Jezusa Chrystusa mogą wskazać drogę”.
„Pan zainicjował narrację miłości z nami i chce objąć w niej całe stworzenie. Przeciwstawienie się złu, która zagraża nam i całemu światu, może ostatecznie polegać tylko na wejściu w tę miłość. To jest prawdziwa przeciwwaga wobec zła. Moc zła wynika z naszej odmowy miłowania Boga. Ten, kto powierza się miłości Boga, jest odkupiony. Nasz brak odkupienia jest konsekwencją naszej niezdolności do kochania Boga. Nauka miłowania Boga jest zatem drogą ludzkiego odkupienia” – wskazał Benedykt XVI.
„Najważniejszym zadaniem, które musi wynikać z moralnych wstrząsów naszych czasów, jest to, abyśmy sami uczyli się na nowo żyć Bogiem i skierowani ku Niemu oraz będąc Jemu posłuszni. Przede wszystkim sami musimy nauczyć się ponownie uznawać Boga za podstawę naszego życia, a nie lekceważyć Go”- stwierdził Benedykt XVI.
Papież-senior podkreślił także konieczność głębokiego zrozumienia dla cudu Wcielenia, a przez to obecności Chrystusa w Eucharystii, której nie wolno traktować jako jakiegoś ceremonialnego gestu. Przypomniał o znaczeniu obecności na niedzielnej Mszy św. „Nie potrzebujemy innego Kościoła według naszych planów. Natomiast konieczna jest przede wszystkim odnowa wiary w rzeczywistość Jezusa Chrystusa, danego nam w Najświętszym Sakramencie” – stwierdził Benedykt XVI.
Papież Ratzinger przyznał, że w Kościele obecny jest grzech i zło ... ale także i dzisiaj istnieje Kościół Święty, który jest niezniszczalny. Jest dziś wielu ludzi, którzy pokornie wierzą, cierpią i kochają, w których ukazuje się nam prawdziwy Bóg, Bóg miłujący”. Zaznaczył, że „W procesie przeciwko diabłu Jezus Chrystus jest pierwszym i autentycznym świadkiem Boga, pierwszym męczennikiem, za którym od tamtego czasu poszły niezliczone rzesze innych”. Dodał, że „Jeśli z czujnym sercem rozglądamy się wokół i słuchamy, wszędzie, wśród prostych ludzi, ale także w kręgach wysokich hierarchów Kościoła, możemy znaleźć świadków, którzy swoim życiem i cierpieniem są oddani Bogu. Nie dostrzeżenie ich to lenistwo serca” – napisał papież-senior.
„Na zakończenie moich rozważań chciałbym podziękować Papieżowi Franciszkowi za wszystko, co czyni, aby ukazać nam nieustannie światło Boga, które także i dzisiaj nie zaszło za horyzont. Dziękuję Ojcze Święty!” – kończy swój artykuł Benedykt XVI.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).