Na ścisłe powiązanie przykazania miłości Boga i miłości bliźniego wskazał Ojciec Święty w swoim rozważaniu przed niedzielą modlitwą „Anioł Pański”. Nawiązał w nim do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Mk 12, 28b-34).
Franciszek przypomniał, że Pan Jezus odpowiadając na pytanie uczonego w Piśmie, o to, które ze wszystkich przykazań jest pierwsze zacytował słowa z Księgi Powtórzonego Prawa (6,2-6). Wskazują one, że Bóg jest związany z nami nierozerwalnym przymierzem, umiłował nas, kocha nas i będzie nas miłował na zawsze. Jezus nauczył, że miłość Boga i miłość bliźniego są nierozłączne, a nawet co więcej, wspierają się nawzajem. Przeżywane razem, są prawdziwą siłą człowieka wierzącego.
„Miłowanie Boga oznacza codziennie wkładanie naszej energii, aby być jego współpracownikami, służąc bliźniemu bez zastrzeżeń, starając się wybaczyć bez ograniczeń i pielęgnując relacje komunii i braterstwa” - podkreślił papież.
Następnie Ojciec Święty wskazał, że dostrzeżenie bliźniego wymaga postrzegania świata spojrzeniem Jezusa, abyśmy zawsze wysłuchiwali i stawali u boku tych, którzy tego potrzebują. Zauważył, że „dzisiejsza Ewangelia zachęca nas wszystkich, abyśmy nie kierowali się tylko na naglące potrzeby najuboższych braci, ale przede wszystkim zwracali uwagę na ich potrzebę braterskiej bliskości, sensu życia i czułości. Stanowi to wyzwanie dla naszych wspólnot chrześcijańskich: chodzi o to, aby uniknąć niebezpieczeństwa bycia wspólnotami, które żyją wieloma inicjatywami, ale niewielu relacjami, wspólnotami, które są «stacjami obsługi», ale niezbyt towarzyszącymi, w pełnym i chrześcijańskim sensie tego terminu”.
Na zakończenie Franciszek przestrzegł, że złudzeniem byłoby utrzymywanie, iż kochamy bliźniego, nie miłując Boga. Równie iluzoryczne byłoby utrzymywanie, że kochamy Boga, nie miłując naszego bliźniego. „Ucznia Chrystusa charakteryzują dwa wymiary miłości - Boga i bliźniego, w ich jedności” - stwierdził papież.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.